Instytut pierwotnie przewidywał, że PKB skurczy się o ok. 9 proc., jednak straty gospodarcze spowodowane drugim lockdownem wprowadzonym w listopadzie okazały się mniejsze niż się spodziewano i wyniosły 1,3 proc. PKB w ostatnim kwartale.

Największy spadek zaliczyła wartość francuskiego eksportu - o 16,7 proc. Wartość importu spadła natomiast o 11,6 proc., a inwestycje o 9,8 proc.

Mimo wyników lepszych od przewidywań, ostatni rok był dla francuskiej gospodarki najgorszym w powojennej historii kraju. Według jesiennych prognoz Komisji Europejskiej, Francja miała zanotować w ubiegłym roku czwartą najgłębszą recesję w całej Unii (-9,4 proc.), za Hiszpanią (-12,4 proc.), Włochami (-9,9 proc.) i Chorwacją (-9,6 proc.).