W 2023 r. inflacja konsumencka wyniesie - według centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej - 19,6 proc. r/r w I kw., 14,2 proc. w II kw., 11,1 proc. w III kw. i 8 proc. w IV kw.

"Po wzroście inflacji w I kw. 2023 r., w dalszym horyzoncie, wraz z wygasaniem wpływu czynników podwyższających inflację CPI, jej poziom zacznie się obniżać. Przy założeniu utrzymania stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie (w tym przy stopie referencyjnej równej 6,75 proc.) inflacja CPI dopiero pod koniec horyzontu projekcji powróci do przedziału odchyleń od celu inflacyjnego NBP określonego jako 2,5 proc. +/- 1 pkt proc. Obecny okres najwyższej od wielu lat inflacji zwiększa bowiem jej persystencję poprzez wzrost oczekiwań inflacyjnych przekładających się na utrzymującą się na podwyższonym poziomie presję płacową oraz zwiększoną akceptację dla wzrostu cen. Za stopniowym spadkiem inflacji przemawia - obok spowolnienia wzrostu zagregowanego popytu w gospodarce, czego wyrazem jest obniżenie się luki popytowej - zakładane obniżenie cen surowców energetycznych i rolnych na rynkach światowych w latach 2023-2025. Ceny tych surowców wciąż będą jednak przewyższać poziom sprzed pandemii" - czytamy w "Raporcie o inflacji".

Ze względu na proces taryfikacji i opóźnione dostosowanie do wcześniejszych wzrostów cen surowców i uprawnień do emisji CO2 spadek dynamiki cen energii elektrycznej i gazu ziemnego dla gospodarstw domowych będzie rozłożony w czasie. Spadkowa tendencja inflacji CPI w horyzoncie projekcji będzie wspierana przez stopniowe ustępowanie napięć w sieciach dostaw i spowolnienie inflacji za granicą oraz obniżającą się dynamikę kosztów związanych z zatrudnieniem, wskazał bank centralny.

"W całym horyzoncie projekcji istotny wpływ na dynamikę cen konsumenta mają działania rządu. W 2022 r. inflację CPI istotnie obniża wprowadzenie Tarczy Antyinflacyjnej oraz ograniczenie wzrostu cen gazu dla gospodarstw domowych. W I kw. 2023 r. znaczna część rozwiązań, które obowiązywały w 2022 r. w ramach Tarczy, wygaśnie, co będzie oddziaływać w kierunku wyższej dynamiki cen ze względu na statystyczny efekt bazy. Efekt ten będzie jednak kompensowany przez pozostałe zmiany fiskalne, w tym częściowe zamrożenie cen energii elektrycznej. W 2024 r. odmrożenie cen energii elektrycznej będzie z kolei oddziaływało w kierunku wzrostu inflacji CPI" - czytamy dalej.

Reklama

Według centralnej ścieżki projekcji ceny energii wzrosną o 30,5 proc. w 2022 r., a następnie wzrosną o 320,6 proc. w 2023 r., o 7,7 proc. w 2024 r. i o 5,6 proc. w 2025 r.

Ceny żywności wzrosną - według centralnej ścieżki - o 15,3 proc. 2022 r., o 13,6 proc. w 2023 r., o 4,4 proc. w 2024 r. i o 1,9 proc. w 2025 r.

Według centralnej ścieżki inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniesie 9,1 proc. w 2022 r., 10,3 proc. w 2023 r., 6 proc. w 2024 r. i 3,6 proc. w 2025 r.

Projekcja listopadowa z modelu NECMOD obejmuje okres od IV kw. 2022 r. do IV kw. 2025 r. - punktem startowym projekcji jest III kw. 2022 r. Projekcja została przygotowana przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP z uwzględnieniem danych dostępnych do 21 października 2022 r. (cut-off date) oraz informacji o planowanych zmianach legislacyjnych ogłoszonych do 7 listopada 2022 r., zastrzegł bank centralny.

Koszt wsparcia antyinflacyjnego

Łączna zmiana kosztów działań w ramach rządowego wsparcia antyinflacyjnego dla sektora finansów publicznych wyniesie 2,3 pkt proc. PKB w tym roku (względem poprzedniego roku) i -0,3 pkt proc. w 2023 r., podano w projekcji NBP.

Zmiany kosztów dla sektora względem poprzedniego roku (w pkt proc. PKB):

  • Zmiany podatkowe w ramach tarczy antyinflacyjnej: 1 w 2022, -0,6 w 2023
  • Dodatki osłonowe oraz transfery do gospodarstw domowych, które używają węgla (i innych paliw oraz energii elektrycznej) do ogrzewania, oraz dotacje dla dystrybutorów węgla: 0,6 w 2022, -0,5 w 2023
  • Rekompensaty dla sprzedawców gazu, ciepła i energii elektrycznej za sprzedaż po cenach regulowanych dla gospodarstw domowych i jednostek użyteczności publicznej: 0,4 w 2022, 0,7 w 2023
  • Dopłaty do cen energii elektrycznej oraz gazu dla przedsiębiorstw energochłonnych: 0,2 w 2022, 0,1 w 2023
  • Dopłaty do cen nawozów dla rolników: 0,1 w 2022, -0,1 w 2023.

"W odpowiedzi na silne zaburzenia na światowych rynkach nośników energii rząd podejmuje liczne działania osłonowe, chroniące gospodarstwa domowe i firmy przed skutkami wzrostu cen surowców. Prognozowana ścieżka wzrostu gospodarczego oraz inflacji CPI w najbliższych kwartałach będzie zatem kształtować się pod wpływem szeregu zmian legislacyjnych zwiększających stopień ekspansywności polityki fiskalnej, silniej niż przyjęto w projekcji lipcowej" - czytamy w "Raporcie o inflacji".

Prognozy PKB

Wzrost PKB sięgnie 4,6 proc. w tym roku, a następnie spowolni do 0,7 proc. w 2023 r., zaś w kolejnym roku wyniesie 2 proc. oraz 3,1 proc. w roku 2025, wynika z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej NBP. Najniższy poziom tempa wzrostu w ujęciu r/r spodziewany jest w I kw. 2023 r. (-0,8 proc. r/r).

"Obserwowane od II kw. br. wyraźne osłabienie aktywności gospodarczej w Polsce utrzyma się w kolejnych kwartałach. Najniższy poziom tempa wzrostu w ujęciu r/r spodziewany jest w I kw. 2023 r. (-0,8 proc. r/r), gdy na wyraźny spadek większości komponentów PKB nałoży się dodatkowo negatywny efekt bazy związany z silnym przyrostem zapasów w I kw. br. Krajowa koniunktura w horyzoncie projekcji pozostawać będzie pod wpływem silnego ujemnego szoku podażowego, będącego skutkiem agresji Rosji na Ukrainę i odzwierciedlonego w wyraźnym wzroście cen szeregu surowców na rynkach światowych" - czytamy w "Raporcie o inflacji".

Niekorzystnie na aktywność gospodarczą w Polsce będzie również oddziaływać wyraźne spowolnienie za granicą, w szczególności w gospodarce niemieckiej. Skalę pogorszenia krajowej koniunktury będzie łagodzić szereg działań osłonowych dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych w zakresie wzrostu cen nośników energii, wskazał bank centralny.

"Pod wpływem stopniowego wygasania negatywnych szoków podażowych oraz odbudowy aktywności za granicą w dalszym horyzoncie prognozy wzrost gospodarczy przyśpieszy. Skalę ożywienia w 2024 r. będzie przy tym ograniczał oczekiwany istotny spadek napływu funduszy europejskich po zakończeniu wydatkowania środków z perspektywy UE na lata 2014-2020" - czytamy dalej.

W poszczególnych kwartałach wzrost PKB - według centralnej ścieżki projekcji - będzie kształtował się następująco:

  • Rok 2022: 3 proc. w III kw. i 1,5 proc. w IV kw.
  • Rok 2023: -0,8 proc. w I kw., 0,6 proc. w II kw., 1 proc. w III kw. i 1,9 proc. w IV kw.
  • Rok 2024: 1,8 proc. w I kw., 1,9 proc. w II kw., 1,8 proc. w III kw. i 2,4 proc. w IV kw.
  • Rok 2025: 3 proc. w I kw., 2,9 proc. w II kw., 3,3 proc. w III kw. i 3,1 proc. w IV kw.

"W horyzoncie projekcji dynamika spożycia sektora gospodarstw domowych będzie kształtować się na poziomach wyraźnie niższych od wartości notowanych w ub.r. i w pierwszej połowie br. Wydatki konsumentów ograniczać będzie przewidywana w najbliższych kwartałach wysoka inflacja CPI zmniejszająca siłę nabywczą ludności, obniżone nastroje związane z agresją zbrojną Rosji na Ukrainę oraz dotychczasowe podwyżki stóp procentowych NBP. Wpływ powyższych czynników będzie częściowo neutralizowany przez wprowadzone przez rząd rozwiązania legislacyjne. Obejmują one obowiązujące już zmiany podatkowe wynikające z wdrożenia programu Polski Ład oraz nowe regulacje chroniące gospodarstwa domowe przed aktualnym silnym wzrostem cen energii, a także wsparcie dla osób posiadających kredyty hipoteczne w złotych" - napisano też w raporcie.

Dynamikę spożycia prywatnego w najbliższych kwartałach będą też podnosić wydatki konsumpcyjne uchodźców z Ukrainy, finansowane zarówno ze środków własnych, jak i przyznanych im świadczeń rodzinnych, podano także.

Według centralnej ścieżki projekcji popyt krajowy wzrośnie o 5,2 proc. w tym roku, spadnie o 1,1 proc. w 2023 r., po czym wzrośnie o 0,6 proc. w 2024 r. i o 2,7 proc. w 2025 r.

Wysoka dynamika wynagrodzeń

Szybki wzrost płac przy wolniejszym wzroście wydajności pracy przełożył się na wzrost rocznej dynamiki jednostkowych kosztów pracy do 6,8 proc. rdr w II kw. br - podano w raporcie NBP. Analitycy wskazują na utrzymanie się w kolejnych miesiącach relatywnie wysokiej dynamiki wynagrodzeń.

"W ostatnim okresie utrzymywała się bardzo dobra sytuacja na krajowym rynku pracy, znajdująca odzwierciedlenie m.in. w rekordowo niskiej stopie bezrobocia" - stwierdzono w opublikowanym w poniedziałek "Raporcie o inflacji – listopad 2022 r." Narodowego Banku Polskiego i Rady Polityki Pieniężnej. Dodano, że pojawiają się jednocześnie sygnały "pewnego spowolnienia popytu na pracę, po okresie silnego wzrostu".

Analitycy zwrócili uwagę, że szybki wzrost płac przy wolniejszym wzroście wydajności pracy przełożył się na wzrost rocznej dynamiki jednostkowych kosztów pracy do 6,8 proc. rdr w II kw. br., wobec 2,8 proc. rdr w I kw. br. "Wyniki Szybkiego Monitoringu NBP wskazują na utrzymanie się relatywnie wysokiej dynamiki wynagrodzeń nominalnych w kolejnych miesiącach, pomimo pewnego zmniejszenia się odsetka przedsiębiorstw planujących podwyżki oraz odsetka firm notujących wzrost nacisków płacowych" - stwierdzono. Zwrócono uwagę, że presję płacową częściowo łagodzi wysoka liczba imigrantów na krajowym rynku pracy, związana m.in. z napływem uchodźców wojennych z Ukrainy.

Według szacunków NBP w Polsce przebywa obecnie około 1,0-1,3 mln ukraińskich uchodźców, a ich aktywność zawodowa jest wysoka. "Według danych MRiPS do 28 października br. do powiatowych urzędów pracy wpłynęło ok. 625 tys. powiadomień o powierzeniu wykonywania pracy obywatelowi Ukrainy" - podano.

Zaznaczono, że wzrost liczby pracujących według BAEL spowolnił w II kw. do 1,0 proc. rdr wobec 1,7 proc. rdr w I kw. br. "Przyczynił się do tego wyraźnie wolniejszy przyrost liczby pracujących w sektorze usługowym oraz – choć w mniejszym stopniu – w przemyśle" - stwierdzono. Dane z sektora przedsiębiorstw (SP) wskazują na stabilizację rocznej dynamiki zatrudnienia w ostatnich miesiącach - dodano. Z kolei dane ankietowe GUS i NBP sygnalizują "pewne osłabienie popytu na pracę w kolejnych okresach".

Jednocześnie, jak zaznaczono, stopa bezrobocia rejestrowanego "kształtuje się w pobliżu najniższego poziomu w historii obserwacji", czyli od 1990 r. (we wrześniu br. wyniosła ona 5,2 proc.; dane odsezonowane).

Autorzy raportu wskazali, że na historycznie niskim poziomie kształtowała się także stopa bezrobocia BAEL (2,6 proc. w II kw. br.; dane odsezonowane). "Korzystna sytuacja pracowników na rynku pracy znajdowała odzwierciedlenie w wysokiej dynamice płac nominalnych" - podkreślono. Przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej (GN) w II kw. 2022 r. wzrosło o 11,8 proc. rdr. "Nieco wyższa była dynamika płac w sektorze przedsiębiorstw (13,7 proc. w II kw. br. i 14,5 proc. rdr w III kw. br.). "Pomimo wysokiej dynamiki nominalnej, realne wynagrodzenia w II kw. w GN obniżyły się o 1,8 proc. rdr, a w sektorze przedsiębiorstw o 0,2 proc. rdr w II kw. oraz 1,6 proc. rdr w III kw." - wskazano.