Polski Ład to firmowany przez partie tworzące Zjednoczoną Prawicę nowy program społeczno-gospodarczy na okres po pandemii. Jego fundamenty to 7 proc. PKB na zdrowie; obniżka podatków dla 18 mln Polaków (w tym kwota wolna od podatku do 30 tys. zł), inwestycje, które wygenerują 500 tys. nowych miejsc pracy, mieszkania bez wkładu własnego i dom do 70 mkw. bez formalności, a także emerytura bez podatku do 2500 zł.

Europoseł PiS Patryk Jaki, odnosząc się w TVN24 do części dotyczącej podatków, tłumaczył, że "obniżone zostaną podatki dla znacznej grupy Polaków, a podwyższone tylko dla małej części". Jego zdaniem, po wprowadzeniu założeń Polskiego Ładu, zdecydowana większość Polaków będzie płaciła niższe podatki.

Przeciwnego zdania był europoseł PO Andrzej Halicki. Jego zdaniem, na propozycjach PiS skorzystają jedynie nieliczni. "Rząd z jednej kieszeni nam zabiera, po to, żeby potem nam hojnie dać" - ocenił. Halicki zaznaczył, że PO od kilku lat popiera podwyższenie kwoty wolnej od podatku. "Dobry kierunek, jeśli następnym krokiem byłoby myślenie proinwestycyjne" - dodał.

Lider Nowej Lewicy, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty powiedział z kolei, że pozytywnie ocenia część założeń Polskiego Ładu. Zwracał uwagę, że Lewica złożyła dotychczas w Sejmie szereg projektów dotyczących m.in. dodatkowych świadczeń na dzieci, likwidacji umów śmieciowych, emerytury bez podatku czy podwyższenia kwoty wolnej od podatku. "Jak ktoś mnie kiedyś zapyta, dlaczego będziemy w niektórych sprawach popierali ustawy złożone przez PiS, to dlatego, że to są nasze projekty" - mówił Czarzasty.

Reklama

Zwrócił uwagę, że część proponowanych w Polskim Ładzie uszczupleń podatkowych może uderzyć w samorządy. "W związku z tym, spodziewam się inicjatywy innego podziału podatku VAT, uwzględniającego dochód i przychód dla samorządu" - zaznaczył.

Poseł Konfederacji Artur Dziambor ocenił, że sobotnia prezentacja programu PiS była "sztuczką PR-ową i propagandą". "Prawda jest taka, że jeśli zlikwiduje się możliwość odliczenia składki zdrowotnej, to każdy Polak, pracujący na etacie, czy prowadzący działalność, zarabiający powyżej 5,6 tys. zł brutto, zapłaci za tę propagandę, będzie dopłacał do tego planu" - mówił polityk.

Według posłanki KP-PSL Urszuli Pasławskiej, Polski Ład jest nastawiony na osłabienie aktywności ludzi przedsiębiorczych. "Uderzanie w przedsiębiorców, w samozatrudnionych jest polityką stosowaną od kilku miesięcy, od stycznia podniesiono 17 nowych podatków i danin. Widoczne jest w polityce PiS +łupienie+ przedsiębiorców" - oceniła Pasławska. Jak jednak dodała, PSL pozytywnie ocenia min. założenie emerytury bez podatku.