Pytany o możliwość rychłego zakończenia sporu i odblokowania środków z Unii Europejskiej, Morawiecki stwierdził, że jest "ostrożnym optymistą" w tej kwestii, o ile ustawę w tej kwestii podpisze prezydent. Na pytanie o to, czy prezydent to zrobi, odparł:

"Zobaczymy (...) To oczywiście jego prerogatywa, więc nie będę uprzedzał żadnej decyzji. Moim obowiązkiem jest zrobić wszystko, co można zrobić w tych okolicznościach, aby złagodzić i odłożyć na bok ten niepotrzebny spór z Unią Europejską, ponieważ wróg jest na wschodzie i jest to Rosja" - powiedział Morawiecki.