"My zawsze jesteśmy gotowi na wybory jako PSL"

"My zawsze jesteśmy gotowi na wybory jako PSL, chociaż teraz odbędą się pierwsze wybory samorządowe po zmianie rządu i to do nich się szczególnie przygotowujemy" - podkreślił Kosiniak-Kamysz pytany przez dziennikarzy o ewentualny scenariusz skrócenia kadencji Sejmu i rozpisania nowych wyborów.

Dobre sondaże dla Trzeciej Drogi

Reklama

"Sondaże, które dają Trzeciej Drodze imponujący wynik, pokazują, że rośnie zaufanie do Trzeciej Drogi: PSL i Polski 2050, i też do całości naszej koalicji, bo wszystkie partie, PO i Lewica zyskują w sondażach" - zauważył szef PSL.

Zaznaczył, że dla koalicji rządowej kluczowe jest to, by ustawa budżetowa na ten rok mogła wejść w życie jak najszybciej. "By jak najszybciej można było uruchomić podwyżki: 30 proc. dla nauczycieli, 20 dla sfery budżetowej, w tym dla wojska, policji, straży granicznej, państwowej straży pożarnej. Chcielibyśmy jak najszybciej uruchomić programy, które zostały przyjęte, np. program in vitro i budżet dla armii, największy historyczny budżet dla armii" - powiedział wicepremier.

Wydatki na obronność

Podkreślił, że wbrew temu, co wieściło PiS, nie ma żadnego cięcia wydatków na obronność. "Są najwyższe podwyżki dla wojska, dużo wyższe niż te, które były planowane przez naszych poprzedników, to jest wzrost o ok. 67 proc. w stosunku do tego, co planowali. Będę stawiał na indywidualne wyposażenie żołnierzy, ale do tego jest potrzebny budżet państwa, więc oczekujemy przyjęcia budżetu, a na wybory zawsze pełna gotowość" - stwierdził szef MON.

Gra Tuska z Dudą ws. budżetu

We wtorek premier Donald Tusk ocenił, że prezydent Andrzej Duda nie ma żadnych podstaw do ewentualnego skierowania ustawy budżetowej na ten rok do Trybunału Konstytucyjnego. "Jeśli prezydent Duda naprawdę na polecenie prezesa (PiS, Jarosława) Kaczyńskiego chciałby uniemożliwić wypłatę ludziom pieniędzy, to wtedy być może ja się zdecyduję, wspólnie z koalicjantami na natychmiastowe skrócenie kadencji i rozpisanie nowych wyborów" - powiedział premier.

Ustawa budżetowa na 2024 r. została przekazana prezydentowi do podpisu 25 stycznia. Prezydent ma siedem dni na jej podpisanie. Może też zwrócić się do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności jej zapisów z ustawą zasadniczą. Trybunał ma maksymalnie dwa miesiące od dnia złożenia wniosku na wydanie orzeczenia.

Zgodnie z konstytucją Sejm może skrócić swoją kadencję uchwałą podjętą większością co najmniej 2/3 głosów ustawowej liczby posłów, czyli potrzebnych jest do tego 307 głosów. Skrócenie kadencji Sejmu oznacza też skrócenie kadencji Senatu. Projekt uchwały ws. skrócenia kadencji może złożyć: prezydium Sejmu, komisja sejmowa lub grupa 15 posłów.(PAP)