Jak pan ocenia projekt budżetu na 2024 r. z punktu widzenia policy-mix, czyli interakcji między polityką fiskalną a pieniężną?

Odpowiedź jest oczywista. Mamy poluzowanie w stosunku do tego, co nam sygnalizowało do tej pory Ministerstwo Finansów. W aktualizacji programu konwergencji z maja wskazywało, że deficyt sektora finansów publicznych będzie w przyszłym roku wynosił 3,4 proc. PKB. Teraz mówi o 4,5 proc. Kierunek zmian z punktu widzenia ograniczania inflacji jest niekorzystny.

Ale to mniej niż będzie w 2023 r. W tym roku deficyt sektora będzie przekraczał 5 proc. PKB.

Cały wywiad przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP

Reklama