Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że niedługo zakończy się polityczna awantura o to, czy właściwie, czy też nie dokonano zmian na szczytach Prokuratury Krajowej, bowiem zniknąć ma sam urząd.

Likwidacja Prokuratury Krajowej. Będzie nowy urząd

Takie jest główne założenie projektu przepisów, którymi w poniedziałek podzieliło się Ministerstwo Sprawiedliwości. Założenia do nowej ustawy przewidują bowiem likwidację stanowiska Prokuratora Krajowego i samej Prokuratury Krajowej, a stworzenie w to miejsce stanowiska Prokuratora Generalnego. A najważniejsze, że instytucja ta w założeniu ma być niezależna od rządu.

W przeciwieństwie do obecnie obowiązującego rozwiązania, gdy Prokuratora Krajowego powołuje premier, Prokurator Generalny miałby być wybierany przez Sejm i Senat. Kandydatów na objęcie tego stanowiska będą mogli zgłaszać nie tylko posłowie i senatorowie, ale również naukowcy i organizacje pozarządowe. Zdaniem rządzących, powrót do rozwiązań podobnych do tych, jakie funkcjonowały przed 2015 rokiem, to doskonały pomysł.

„Skutkiem tego rozwiązania będzie odseparowanie całej prokuratury od administracji rządowej, gdyż Prokurator Generalny, jako zwierzchnik wszystkich prokuratorów, nie będzie już narażony na ryzyko oddziaływania politycznego, w szczególności tego, którego źródłem mogą być struktury rządowe” – uzasadniają swój krok twórcy ustawy z Ministerstwa Sprawiedliwości.

Kto przypilnuje prokuratorów

A to jeszcze nie koniec zmian. W projekcie nowych przepisów znalazły się zapisy o powołaniu do życia Rady Społecznej przy Prokuratorze Generalnym oraz Krajowej Rady Prokuratury. Pierwszy z wymienionych organów, który składać miałby się z 9 osób, ma w założeniu wprowadzić coś na wzór społecznej kontroli nad działaniem prokuratorów. Jej członków wybierać będzie Naczelna Rada Adwokacka, Krajowa Rada Radców Prawnych, RPO, Rada Główna Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Rada Dialogu Społecznego oraz Rada Działalności Pożytku Publicznego.

Tymczasem na straży niezależności prokuratorów stać ma Krajowa Rada Prokuratury, jednak w wybór jej członków zaangażowani będą także politycy. Ustawa ma wejść w życie w IV kwartale tego roku.