Lot amerykańskiego Boeinga realizowano ze znakiem wywoławczym JAKE37. Warto odnotować, że to kolejny rejs RC-135U na podobnej trasie w ciągu ostatnich tygodniach. NATO nie podaje, dlaczego Boeing RC-135U pojawił się nad Polską akurat teraz i jaką misję wykonywał.

Amerykański gigant pojawił się nad Polską. Śledził ruchy Rosjan

Z danych portalu FlightRadar24 wynika, że samolot wystartował we wtorek wczesnym rankiem z bazy Królewskich Sił Powietrznych Mildenhall w Suffolk w Wielkiej Brytanii, po czym obrał kurs na wschód i przeleciał nad krajami bałtyckimi. Maszyna kilkakrotnie okrążyła obwód królewiecki, rosyjską eksklawę położoną między Polską a Litwą, a następnie zawróciła do Wielkiej Brytanii. Lot rozpoczął się o godz. 8:32 czasu polskiego, a zakończył lądowaniem o godz. 15:36 czasu polskiego.

Boeing RC-135U krążył nad Rosją. Dlaczego to wyjątkowy samolot?

Boeing RC-135U Combat Sent to jedna z najbardziej zaawansowanych maszyn rozpoznawczych w arsenale Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Samolot został zaprojektowany z myślą o wykrywaniu, analizowaniu i identyfikowaniu sygnałów radarowych potencjalnego przeciwnika. Dane zebrane podczas misji trafiają bezpośrednio do najwyższych szczebli dowodzenia – w tym do prezydenta USA, sekretarza obrony oraz kluczowych dowódców operacyjnych.

Boeing RC-135U Combat Sent lokalizuje i analizuje sygnały radarowe pochodzące z lądu, morza i powietrza, tworząc szczegółowy obraz zdolności obronnych przeciwnika. Dzięki temu maszyna odgrywa kluczową rolę w opracowywaniu strategii wojskowych i reagowaniu na zagrożenia w czasie rzeczywistym.

Samolot RC-135U jest wyposażony w rozbudowane systemy łączności i nawigacji. Co istotne, może być tankowany w powietrzu, co daje mu praktycznie nieograniczony zasięg operacyjny. Jego załogę stanowią m.in. dwaj piloci, nawigator, inżynierowie systemowi oraz zespół specjalistów od walki elektronicznej.

Dlaczego RC-135U obserwował Rosjan? Misja nie jest przypadkowa

Lot Boeinga RC-135U wokół obwodu królewieckiego miał miejsce dzień po tym, jak Friedrich Merz oskarżył Rosję o prowadzenie "wojny hybrydowej". Kanclerz Niemiec zarzucił Władimirowi Putinowi, że rosyjskie drony zakłóciły pracę lotniska w Monachium, określając incydent jako element szerszej kampanii destabilizacyjnej Kremla.

Prowadzi przeciwko nam wojnę informacyjną. Prowadzi wojnę wojskową przeciwko Ukrainie, a ta wojna jest skierowana przeciwko nam wszystkim – powiedział Merz w poniedziałek w wywiadzie dla telewizji NTV.