Amerykańskie B–52 to "prawdziwe potwory nieba". Zazwyczaj krążą nad Oceanem Spokojnym lub pustynią Nevady, tymczasem teraz latają nad Rugią, Rostockiem i północnym wybrzeżem Morza Bałtyckiego – podkreśla "Bild". Dziennik "Kieler Nachrichten" dodaje, że stalowe giganty przemieszczają się codziennie od 12 listopada. "Te duże samoloty to rzadkość na niebie nad Bałtykiem" – zauważa niemiecka gazeta.
Potężne bombowce latają blisko granicy z Rosją. Pokaz siły USA na Morzu Bałtyckim
Bombowce B–52H są największymi samolotami sił powietrznych USA. Ich maksymalna masa startowa sięga 221 ton, a rozpiętość skrzydeł wynosi 56 metrów. Osiem silników zapewnia im imponującą moc, która przyćmiewa inne samoloty NATO. Nie wiadomo, czy maszyny rozmieszczone w Europie są uzbrojone w pociski nuklearne, jednak pewne jest, że operacja jest częścią ćwiczeń.
Na początku listopada siły powietrzne USA wysłały kilka bombowców ze swojej bazy w Barksdale w Luizjanie do hiszpańskiej bazy Morón, tworząc "Bomber Task Force Europe 26-1". Celem ćwiczeń jest doskonalenie taktyki, zwiększanie elastyczności działań oraz koordynacja z partnerami NATO. Operacja ma "utrzymać wiarygodną siłę odstraszania na wschodniej flance Europy i dalekiej północy" – czytamy w oświadczeniu.
Gra w kotka i myszkę na Morzu Bałtyckim. Rosja reaguje na ruchy USA
Ćwiczenia nie ograniczają się wyłącznie do lotów nad Niemcami. W manewrach uczestniczą także Finlandia, Litwa i Szwecja, a przestrzeń powietrzna jest wspierana przez samoloty rozpoznawcze AWACS oraz tankowce z USA i Wielkiej Brytanii. Pierwszy lot B–52 odbył się w połowie zeszłego tygodnia – ośmiogodzinna podróż prowadziła w pobliże granicy fińsko–rosyjskiej z kilkukrotnym tankowaniem w powietrzu. Powrót przebiegał przez Rostock, Hamburg i Frankfurt do Hiszpanii.
Kolejny przelot w piątek rano obejmował trasę nad Francją i Belgią w kierunku Morza Północnego, następnie wzdłuż północnego wybrzeża Niemiec i nad Rugią, Bornholmem oraz Litwą, kończąc się na poligonie między litewskim Kownem a granicą rosyjskiego obwodu królewieckiego. Niemieckie media podkreślają, że Rosja nie pozostała bierna. Na wschód od wybrzeża Fehmarn, na wodach międzynarodowych u wejścia do Zatoki Lubeckiej, pojawiły się fregata "Nieustraszymyj" i okręt desantowy "Aleksander Szabalin".
Czym jest bombowiec strategiczny USA B-52 Stratofortress?
Bombowiec strategiczny B–52 Stratofortress to jeden z najpotężniejszych i najbardziej rozpoznawalnych samolotów w historii sił powietrznych USA. Zaprojektowany do dalekiego zasięgu i przenoszenia ciężkiego uzbrojenia, B-52 pełni funkcję zarówno odstraszania nuklearnego, jak i wsparcia konwencjonalnego w konfliktach zbrojnych.
Maszyna może zabrać na pokład do 31,5 tony bomb i pocisków, w tym konwencjonalnych i nuklearnych. Z ośmioma silnikami turboodrzutowymi, rozpiętością skrzydeł 56 metrów i maksymalną masą startową 221 ton, B-52 przyćmiewa inne samoloty NATO i pozostaje jednym z filarów amerykańskiego odstraszania strategicznego.
Choć powstał w latach 50., bombowiec B–52 Stratofortress jest wciąż modernizowany i pozostaje zdolny do długotrwałych misji w każdym zakątku świata, dzięki możliwości tankowania w powietrzu i imponującemu zasięgowi. Obecność tego giganta nad Morzem Bałtyckim podkreśla zarówno ich siłę, jak i rolę USA w utrzymaniu bezpieczeństwa w regionie.