Armia wkracza w kolejną domenę. Kosmos daje wielkie możliwości
27 czerwca 2024 roku w Białobrzegach na południu województwa mazowieckiego miała miejsce uroczystość z udziałem wiceministra Cezarego Tomczyka. W jej trakcie nastąpiło przekazanie w podporządkowanie sekretarzowi stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej szefostwa nowo utworzonej Agencji Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych. Stworzenie ARGUS jest początkiem nowego etapu w historii Wojska Polskiego. Dotychczas kosmos pozostawał domeną, w której nie operowaliśmy.
Zmiana mentalności w Wojsku Polskim jest widoczna gołym okiem. Kosmos nie jest pierwszą domeną, do której wkroczyliśmy w ostatnim czasie. W 2022 roku powstały Wojska Obrony Cyberprzestrzeni. Działania te pokazują, że MON rozumie zmieniające się środowisko walki. W ramach nowej organizacji powstanie m.in. Centrum Operacji Satelitarnych.
Stworzenie Agencji Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych jest początkiem nowego etapu w zakresie wykorzystania przestrzeni kosmicznej przez Siły Zbrojne RP. Przestrzeni kosmicznej, której waga wzrasta z roku na rok wraz z procesem transformacji sił zbrojnych. Przestrzeń ta staje się także coraz ważniejsza dla efektywnego funkcjonowania całego państwa i społeczeństwa – mówił wiceminister Cezary Tomczyk podczas inauguracji działalności Agencja Rozpoznania Geoprzestrzennego i Usług Satelitarnych.
Dlaczego Wojsko Polskie wkracza w kosmos?
Wojna na Ukrainie pokazała, że rozpoznanie satelitarne pełni coraz ważniejszą rolę w czasie walk. Wykorzystanie satelitów pozwala nie tylko śledzić przemieszczenia wojsk, oceniać stan zapasów czy liczebność przeciwnika, ale także planować precyzyjne ataki na odległości setek kilometrów oraz oceniać ich skutki bez konieczności wysyłania oddziałów rozpoznawczych.
Jeszcze kilka lat temu nasze możliwości nie były duże. Polska nie dysponowała nowoczesną bronią zdolną do rażenia na setki kilometrów. Czasy jednak się zmieniają, a Wojsko Polskie otrzymuje coraz nowocześniejsze wyposażenie. Siły Powietrzne posiadają już pociski AGM-158A JASSM o zasięgu 370 km, a 12 marca 2024 roku Amerykanie wydali zgodę na sprzedaż Polsce 821 pocisków AGM-158B-2 JASSM-ER. To precyzyjna broń zdolna do przeprowadzenia ataku na dystansie nawet 1000 km.
Wzrasta także zasięg naziemnej artylerii rakietowej. Nabycie systemów M142 HIMARS oraz K239 Chunmoo pozwoli nam razić przeciwnika na dystansie 300 km. Wszystko dzięki słynnym pociskom ATACMS oraz ich koreańskim odpowiednikom. Amerykanie wprowadzają do armii pociski PrSM o zasięgu 500 km. Polska jest zainteresowana ich nabyciem. Planowana jest także wersja o zasięgu zwiększonym do 1000 km.
Wydłużyły nam się ręce, potrzebujemy nowych oczu
Przeprowadzanie precyzyjnych ataków na taką odległość wymaga od nas dostępu do rozpoznania satelitarnego. Wojsko rozumie tę potrzebę, czego dowodem jest powstanie ARGUS. Wydłużyły nam się ręce, więc potrzebujmy nowych oczu. W tym miejscu warto zauważyć, że nazwa ARGUS z pewnością nie jest przypadkowa — w mitologii greckiej Argus był olbrzymem o stu wiecznie czuwających oczach.
Wojsko poczyniło już pierwsze kroki w kierunku przestrzeni kosmicznej. 22 maja 2024 roku podczas przemówienia w sejmie minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz przypomniał, że Europejski Bank Inwestycyjny zdecydował się zainwestować 300 mln euro w polski program satelitarny. Jak zdradził minister, planowany jest zakup elektronicznych systemów satelitarnych w programie MikroGlob w 2026 r. oraz pozyskanie radarowych systemów w programie MikroSAR z dostawą w 2025 r.
Dodatkowo 27 grudnia 2022 roku podpisana została umowa na dostarczenie Polsce dwóch satelitów S950 obserwacyjnych wchodzących w skład konstelacji optycznej Pléiades Neo. Dostawcą będzie francuskie konsorcjum lotniczo–kosmiczne Airbus Defence & Space. Wartość umowy oszacowano na ok. 575 mln euro netto, co daje po kursie z dnia podpisania umowy ok. 3,3 mld zł brutto.