Gdyby kandydatem Zjednoczonej Prawicy był Mateusz Morawiecki, Rafał Trzaskowski wygrałby w pierwszej turze; prezydent Warszawy zwyciężyłby także, jeśli ZP wystawiłaby Patryka Jakiego.
Kto powinien być kandydatem PiS w wyborach prezydenckich?
Według 19 proc. ankietowanych kandydatem PiS powinien być Mateusz Morawiecki; co 10. wskazał na Patryka Jakiego; na kolejnych miejscach znaleźli się Przemysław Czarnek (6 proc.), Beata Szydło (5 proc.), Tobiasz Bocheński (4 proc.) i Marcin Mastalerek (3 procent). Jeden na stu respondentów widziałby jako kandydata Waldemara Budę.
Gdyby kandydatem PiS został Jaki, pierwszą turę wygrałby Trzaskowski (33 proc.), Jaki otrzymałby 27 proc. głosów. Wybór Sławomira Mentzena (Konfederacja) zadeklarowało 13 proc. respondentów. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050-TD) mógłby liczyć na 11 proc., a wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL-TD) na 7 proc. głosów.
W wariancie, w którym kandydatem ZP byłby Morawiecki, Trzaskowski wygrałby pierwszą turę uzyskując 32 proc. głosów. Na Morawieckiego zagłosowałoby 28 proc. badanych. W tym wariancie Mentzen uzyskały 15 proc., Hołownia 11 proc., a Kosiniak-Kamysz 6 proc. głosów.
Badanie na zlecenie portalu pracownia Ipsos przeprowadziła 1-3 lipca na 1000-osobowej ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków.