W poniedziałek minister edukacji spotkała się z uczniami Liceum Ogólnokształcącego im. Marszałka Stanisława Małachowskiego w Płocku. Na briefingu po spotkaniu zapytano ją m.in. o brak psychologów w szkołach i jak można temu zaradzić.

Sama ustawa nie wystarczy

"Samą ustawą nie załatwi się (...), żeby w Polsce było wielu psychologów gotowych do pracy w szkołach" – odpowiedziała Nowacka. Zaznaczyła, że to jest kwestia tego, jak dzielone są etaty w szkołach, czego się wymaga od psychologa, z jakimi spotyka się obciążeniami i jak jest wynagradzany.

Reklama

Poinformowała, że pod koniec lutego w MEN planowana jest konferencja o zdrowiu psychicznym młodzieży. Odpowiadają za nią wiceministry edukacji Paulina Piechna-Więckiewicz i Izabela Ziętka.

"Będziemy (...) starały się (...), żeby w polskiej szkole było więcej (...) opieki nad młodzieżą" – zapewniła. Zaznaczyła, że psycholog często też nie wystarcza, bo kryzys, z którym borykają się młodzi ludzie "nie jest do załagodzenia (...) jedynie przez możliwość kilku godzin kontaktu z psychologiem".

Zapisy nowelizacji Karty nauczyciela

"Podchodzimy do tego tematu wyjątkowo poważne. I wspólnie z Ministerstwem Zdrowia pracujemy nad dobrym programem, który by przyciągnął psychologów do szkół, bo dzisiaj mamy świadomość, że te kilka godzin w szkole nie są finansowo, ekonomicznie atrakcyjne. I zadbamy o to, by jak najwięcej psychologów chciało w szkołach uczyć" – powiedziała szefowa MEN.

1 września 2022 r. weszły w życie zapisy nowelizacji Karty nauczyciela, wprowadzające standardy zatrudnienia w szkołach nauczycieli specjalistów: pedagogów, pedagogów specjalnych, psychologów, logopedów lub terapeutów pedagogicznych, określające, ilu nauczycieli specjalistów w przeliczeniu na ilu uczniów ma być zatrudnionych w szkołach.

Rok szkolny 2022/2023 i 2023/2024 traktowane są w ustawie jako okres przejściowy. Standardy w pełni mają obowiązywać od roku szkolnego 2024/2025.

Autorzy: Danuta Starzyńska-Rosiecka, Michał Budkiewicz