Filmy o agencie 007 mają zdecydowanie najdłuższą historię, ale wzrost przychodów które wygenerowały dzięki nim wytwórnie był znacznie wolniejszy niż w przypadku konkurencji. Najszybciej można było zdecydowanie zarobić na filmach ze stajni Marvela, bowiem powstała ona dopiero w 2008 roku wraz z premierą „Iron Mana”. Pierwsze bondowski film to „Dr No” z 1963 roku, natomiast Star Warsy zostały zapoczątkowane przez „Nową Nadzieję” (1977).

Bondy zarobiły w zeszłym roku w USA łącznie 6 mld dol. (kwota skorygowana o inflację), podczas gdy marvelowskie „Czarna wdowa” oraz „Shang-chi i legenda dziesięciu pierścieni” przyniosły jak dotąd w Stanach 400 mln dol. zysku.

Listę najbardziej dochodowych franczyz uzupełniają Batman i Harry Potter. Zarówno serie Marvela, jak również Gwiezdne Wojny i James Bond będą kontynuowane.

Reklama