Jak wyjaśnił Ofcom, zdjęcie blokady z telefonu często bywa skomplikowanym procesem, co zniechęca właścicieli do zmiany dostawcy po zakończeniu zawartej umowy. "Zaoszczędzi to ludziom czasu, pieniędzy i wysiłku - i pomoże im dostać lepsze oferty" - powiedziała Selina Chadha, dyrektor ds. łączności w Ofcom.

Zdjęcie SIM-locka kosztuje zazwyczaj ok. 10 funtów, ale według badań przeprowadzonych przez Ofcom, około połowa z tych, którzy starają się to zrobić, napotyka na różnego rodzaju trudności, jak np. konieczność długiego oczekiwania na kod potrzebny do odblokowania czy niedziałające kody. Ponadto niektórzy właściciele nie zdają sobie sprawy z tego, że ich telefony mają taką blokadę, wskutek czego mogą utracić dostęp do usług po zakończeniu umowy z jednym operatorem, a przed przejściem do innego.

Sieci argumentowały, że blokady zniechęcają do kradzieży i oszustw. Jednak część z nich już wcześniej zrezygnowała ze sprzedaży zablokowanych telefonów. Wyłącznie telefony bez blokady sprzedają O2, Sky, Three i Virgin. Decyzja Ofcomu dotyczy obecnie tylko należącej do BT sieci EE, Vodafone i Tesco Mobile, ale dwie pierwsze już zapowiedziały dostosowanie się do nowych regulacji. (PAP)

Reklama