Za raport odpowiada organizacja non profit Sapien Labs założona w USA w 2016 r. W swoich opracowaniach zajmuje się głównie wpływem technologii na nasz mózg, kontakty społeczne i zdrowie psychiczne.

W najnowszym badaniu sprawdzono, jak posiadanie smartfona w młodym wieku wpływa na takie czynniki, jak zaangażowanie społeczne, poczucie własnej wartości i tendencje samobójcze. Badanie przeprowadzono na 27 969 osobach z pokolenia Z (w wieku 18-24 lat) z 34 krajów. Właśnie opublikowano jego wyniki.

Reklama

Smartfon od kołyski

Badanie jest bardzo ważne, bo nastolatki coraz częściej są uzależnione od smartfonów i spędzają z nimi całe dnie. Dane z USA mówią o tym, że 96 proc. Amerykanów w wieku 18-29 lat posiada smartfon, a 48 proc. twierdzi, że jest online „prawie stale”. Posiadanie komórek jest również powszechne wśród dzieci i młodzieży. Według Common Sense Media w raporcie z 2021 r. smartfon ma 31 proc. 8-latków, 71 proc. 12-latków i 91 proc. 14-latków. Dzieci w wieku od 13 do 18 lat spędzają za ich pośrednictwem w internecie aż 8,4 godziny dziennie, w wieku od 8 do 12 lat – 5,3 godziny. Ma to przełożenie na ich dorosłe życie.

ShutterStock

Co komórki robią z naszym życiem

Według badania GMP osoby w wieku od 18 do 24 lat, które dostały swój pierwszy smartfon bądź tablet w późniejszym wieku, mają lepsze zdrowie psychiczne. Objawia się to mniejszą ilością myśli samobójczych, uczuć wrogości wobec innych ludzi i poczucia oderwania od rzeczywistości.

Smartfony wywierają większy wpływ na psychikę dziewcząt. Aż 60 do 70 proc. kobiet, które korzystały z telefonów komórkowych przed ukończeniem 10 roku życia, ma problemy ze zdrowiem psychicznym po 18-ce. U mężczyzn ten odsetek jest niższy i wynosi 45-50 proc.

Materiały prasowe

Raport pokazuje również, że każdy rok bez dostępu do komórki w dzieciństwie powoduje długoterminową poprawę samopoczucia psychicznego po 18 roku życia. Odsetek kobiet z problemami ze zdrowiem psychicznym spadł z 74 proc. w przypadku tych, które otrzymały swój pierwszy telefon komórkowy w wieku 6 lat, do 46 proc. w przypadku tych, które otrzymały go w wieku 18 lat. Wśród mężczyzn odsetek ten spadł z 42 proc. do 36 proc.

Materiały prasowe

Brak kontaktu z żywym człowiekiem

Autorzy raportu sugerują, że smartfony są odpowiedzialne za brak umiejętności zachowań społecznych u młodego pokolenia. Są one złożone i obejmują wiele aspektów np. rozumienie mowy twarzy i ciała, odczytywanie nastroju po tonie głosu. Tego wszystkiego trzeba się nauczyć, a smartfony taką możliwość młodym osobom zabrały bądź mocno ją ograniczyły. Im wcześniej dziecko dostaje telefon, tym więcej czasu spędza w świecie wirtualnym, który eliminuje bezpośrednią interakcję i nie jest odpowiednikiem normalnego życia.

W szerszym kontekście z badań wyłania się obraz globalnej populacji, która ma coraz mniejsze zdolności społeczne, gorszą odporność psychiczną czy częstsze uczucie agresji wobec innych.

źródło