Po pierwsze, włączymy się w łańcuch produkcji półprzewodników. Do tej pory ta branża była niemal u nas nieobecna. Po drugie, za każdą tego typu inwestycją idą też kolejne miejsca pracy, firmy...
W mediach pojawia się bardzo dużo informacji, nie wszystkie prawdziwe.
Szczegóły pozostają tajemnicą stron.
Dziś mogę powiedzieć, że zaproponowaliśmy 1,5 mld dol. Trzeba jednak pamiętać, że decyzja o lokalizacji to pierwszy krok. Następnym jest kwestia notyfikacji pomocy publicznej w Komisji Europejskiej – teraz na to czekamy.
Treść całego tekstu można przeczytać w piątkowym weekendowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej oraz w eDGP.