Środowy bilans jest wyższy niż 2848 przypadków zgłoszonych poprzedniego dnia, co również było rekordem. Jest też o ponad jedną trzecią wyższy niż w ubiegłą środę. Także siedmiodniowa średnia jest obecnie w Tokio najwyższa od początku kryzysu – podkreśla publiczna stacja NHK.

Najnowszy wzrost zakażeń wiązany jest z szerzącym się w Japonii bardziej zaraźliwym wariantem Delta, a tokijska służba zdrowia znajduje się pod coraz większą presją – podała agencja Kyodo, oceniając, że rekordowe bilanse zakażeń rzucają się cieniem na trwające Igrzyska.

Wirus szybko rozprzestrzenia się również w innych prefekturach. Wtorkowy bilans ogólnokrajowy przekroczył 7 tys. nowych zakażeń po raz pierwszy od maja, zbliżając się do rekordowej wartości ok. 8 tys. przypadków zgłoszonych jednego dnia na początku stycznia. Granica 8 tys. nowych infekcji w kraju została przekroczona w środę - podał nadawca NHK.

Tymczasem organizatorzy Igrzysk zgłosili w środę wykrycie zakażenia koronawirusem u kolejnych 16 osób związanych z tą imprezą, co podniosło łączną liczbę takich przypadków potwierdzonych od początku miesiąca do 169. Po raz pierwszy od czterech dni wśród nowo zdiagnozowanych infekcji nie ma olimpijczyków.

Reklama

Premier Japonii Yoshihide Suga odrzucił we wtorek możliwość odwołania Igrzysk, które rozpoczęły się 23 lipca i potrwają do 8 sierpnia - przekazała agencja Kyodo. Z powodu zagrożenia koronawirusowego większość konkurencji odbywa się bez udziału publiczności.