"Zważywszy, że skuteczność szczepionki i poziom antyciał z czasem spada, wygląda na to, że co kilka miesięcy – co rok albo co 5-6 miesięcy – będzie trzeba podać kolejny zastrzyk" – przekonywał izraelski koordynator ds. pandemii Salman Zarka, apelując o przygotowywanie zapasów.

Z kolei jak wykazało badanie serologiczne przeprowadzone w izraelskim szpitalu pod Tel Awiwem poziom antyciał po przyjęciu trzeciej dawki szczepionki przeciw Covid-19 jest 10 razy wyższy niż po drugiej dawce. Oznacza to, że skutki trzeciej dawki mogą się utrzymywać dłużej niż sądzono.

32 proc. mieszkańców Izraela przyjęło już trzecią dawkę preparatu Pfizer-BioNTech, który jest podawany wszystkim osobom powyżej 12. roku życia.

Z kolei na Węgrzech od początku sierpnia już ponad pół miliona osób, czyli 5,5 proc. populacji, zostało zaszczepionych trzecią dawką. Terminy na jej przyjęcie można rezerwować już od 1 sierpnia. Według władz przypominająca dawka jest szczególne zalecana w przypadku osób starszych, przewlekle chorych oraz o osłabionej odporności, ale zaszczepić się mogą wszyscy, którzy ukończyli 18 lat. Do przyjęcia trzeciej dawki chętne są przede wszystkim osoby, które poprzednio otrzymały preparat chińskiej firmy Sinopharm.

Reklama

We Francji, od 1 września trwa szczepienie dawką przypominającą osób w wieku powyżej 80 lat, chorych z obniżoną odpornością i m.in. pacjentów z chorobami nowotworowymi lub osób dializowanych. Od 11 września kampania obejmuje osoby przebywające w domach opieki i w najbliższych tygodniach zostanie rozszerzona na wszystkich powyżej 65. roku życia oraz osoby z chorobami współistniejącymi.

Również w Danii zaczęto podawać we wrześniu trzecie dawki szczepionki osobom w domach opieki i wybranym grupom z osłabionym układem odpornościowym.

Większość niemieckich landów zaczęła we wrześniu oferować szczepienia przypominające szczególnie wrażliwym grupom i do końca roku spodziewanych jest ok. 10 mln szczepień przypominających, z czego 3,14 mln jeszcze w bieżącym miesiącu. Trzecia dawka, lub w przypadku preparatu firmy Johnson & Johnson druga dawka, jest przeznaczone dla osób, których ochrona poszczepienna sięga co najmniej sześciu miesięcy wstecz. W centrum uwagi znajdują się osoby starsze, wymagające opieki oraz osoby z osłabionym układem odpornościowym. Szczepienie - wyłącznie przy użyciu szczepionek firm Pfizer-BioNTech lub Moderna - można rozważyć również u ozdrowieńców, a także u osób, które otrzymały jedynie preparaty firm AstraZeneca lub Johnson & Johnson.

W Hiszpanii podawanie trzeciej dawki od 9 września dotyczy około 100 tys. pacjentów z immunosupresją, czyli hamowaniem procesu wytwarzania przeciwciał i komórek odpornościowych. Wśród nich są głównie osoby po przeszczepie organów. Kampania może w niedługiej przyszłości zostać rozszerzona o osoby powyżej 65. roku życia. Część środowisk medycznych i naukowych twierdzi bowiem, że u większości seniorów, którzy nie przeszli infekcji koronawirusem, po trzech miesiącach od zakończenia szczepień występuje bardzo niski poziom przeciwciał.

W Portugalii podawanie trzeciej dawki rozpoczęło się 13 września. Podobnie jak w Hiszpanii zaczęto podawać ją osobom z immunosupresją. Choć 6 września rząd ogłosił, że odstąpił od zamiaru podawania trzeciej dawki całej dorosłej populacji, zastrzegł, że rozważy podawanie jej w przypadku niektórych grup (np. chorych na nowotwory, HIV, a także pacjentów po przeszczepach).

Na Cyprze szczepienie przypominające rozpoczęto 3 września. W tej chwili szczepione są osoby powyżej 65. roku życia, medycy, rezydenci i personel domów opieki oraz osoby w trakcie leczenia immunosupresyjnego oraz z deficytem odporności. Program szczepienia trzecią dawką obejmuje osoby, które drugą dawkę otrzymały co najmniej sześć miesięcy wcześniej, i zostały zaszczepione preparatami firm Pfizer-BioNTech, Moderna i AstraZeneca.

Obywatele Grecji trzecia dawkę mogą otrzymać od 14 września. Obecnie są to osoby powyżej 60. roku życia, przebywające w domach opieki oraz osoby o osłabionym układzie odpornościowym.

Od 20 września ma być możliwa rejestracja do szczepień dawką przypominającą w Czechach. Warunkiem jest upłynięcie 8 miesięcy od przyjęcia drugiej dawki. Podanie trzeciej dawki zalecane jest u osób powyżej 60 roku życia i pierwszeństwo będą miały grupy podwyższonego ryzyka oraz niektóre grupy zawodowe.

Z kolei na Słowacji 13 września ukazało się rozporządzenie wprowadzające szczepienia trzecią dawką, ale brakuje przepisów wykonawczych i nie wiadomo, kiedy te szczepienia się rozpoczną. Pierwsi dodatkową dawkę mają dostać pracownicy ochrony zdrowia, następnie pacjenci z obniżoną odpornością, pensjonariusze i pracownicy domów pomocy społecznej, pracownicy szkolnictwa oraz osoby powyżej 60. roku życia.

W Finlandii trzecia dawka szczepionki ma być w pierwszej kolejności podana osobom z grup ryzyka, tj. z osłabionym układem odpornościowym i prawdopodobnie nastąpi to w ciągu najbliższych tygodni.

Szwedzki Urząd Zdrowia Publicznego już latem poinformował, że konieczna będzie trzecia dawka szczepionki przeciwko Covid-19, nie sprecyzowano natomiast, kiedy to nastąpi. Według głównego epidemiologa kraju Andersa Tegnella konkretna decyzja nastąpi po analizie wyników badań: po jakim czasie zaszczepione osoby tracą przeciwciała. Na razie zdecydowano o zaoferowaniu trzeciej dawki jedynie osobom z obniżoną odpornością, ciężko chorym pacjentom, którzy wymagają dializ.

W przyszłym tygodniu w Wielkiej Brytanii zacznie się podawanie trzeciej dawki. Będzie ona oferowana ok. 30 mln osób - wszystkim powyżej 50. roku życia, osobom poniżej tego wieku, które mają schorzenia zwiększające ryzyko, oraz pracownikom służby zdrowia i opieki społecznej, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami i pensjonariuszami.

Również władze Irlandii zapowiedziały trzecią dawkę dla pensjonariuszy ośrodków opieki powyżej 65. roku życia oraz wszystkich osób w wieku 80 lat i starszym. By kwalifikować się do dodatkowego szczepienia, od poprzedniego musi upłynąć co najmniej sześć miesięcy.

Gdy niektóre kraje zaczęły podawać dawki przypominające, Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaapelowała o wstrzymanie się z podawaniem trzeciej dawki z obawy o wyczerpanie się zapasów szczepionek, kiedy miliony osób w biedniejszych krajach nie zostały jeszcze zaszczepione pierwszą dawką.