„De Telegraaf” obliczył to na podstawie aktualnych cen energii elektrycznej i średnich danych dotyczących zużycia, które holenderski automobilklub ANWB stosuje dla średniej klasy samochodu benzynowego.

„Nikt nie spodziewał się, że cena prądu wzrośnie tak drastycznie” – powiedział dziennikowi Roland Steinmetz z firmy EVConsult, zajmującej się doradztwem w zakresie transportu elektrycznego. W jego ocenie jest to niepożądane, bo ważne jest, by jazda pojazdem elektrycznym pozostawała atrakcyjna finansowo.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)