Od początku pandemii, z perspektywy całej branży (PKD 78 "Działalność związana z zatrudnieniem") wartość nieopłaconych w terminie zobowiązań zarówno kredytowych, jak i pozakredytowych podwoiła się. Suma płatności opóźnionych o min. 30 dni, na co najmniej 500 zł wobec jednego wierzyciela, osiągnęła po I połowie tego roku do prawie 97 mln zł - pokazują dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowych BIK.

Wzrostowi kwoty zaległości wobec kontrahentów i banków towarzyszy wzrost liczby firm, które są niesolidnymi dłużnikami. Na początku pandemii, w marcu 2020 r., było ich 809, a na koniec lipca br. już 1508 (wzrost o 86,4 proc.). W ciągu ostatnich 12 miesięcy, tj. od lipca 2021 do lipca 2022, liczba niesolidnych płatników z branży rekrutacyjnej zwiększyła się o 650 firm czyli o 75,8 proc. "Rosnąca suma zaległości przy jednoczesnym wzroście liczby niesolidnych dłużników potwierdza, że podjęcie współpracy z przedsiębiorstwem z branży rekrutacyjnej obarczone jest obecnie dużym ryzykiem" – zwrócił uwagę prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak.

Analitycy BIG InfoMonitor zwrócili uwagę m.in. na spadek wskaźnika PMI. W sierpniu PMI dla polskiego przemysłu spadł do 40,9 pkt., czwarty miesiąc z rzędu utrzymując się poniżej poziomu 50 pkt. - przyjętego jako wartość graniczna. Taki odczyt sygnalizuje szybki spadek aktywności ekonomicznej działalności przemysłowej. To także najniższy wynik od maja 2020 roku, a nawet jest to jeden z najniższych odczytów w historii - zaznaczyli.

Reklama

"Tym samym perspektywy wzrostu zatrudnienia nie są dobre" - zaznaczył Grzelczak. Ocenił, że przy takim pogorszeniu koniunktury gospodarczej biznes rekrutacyjny prawdopodobnie nie uniknie wzrostu zaległości wobec dostawców i banków. "Dodatkowo, firmy miewające kłopoty z terminowym rozliczaniem się ze swoimi partnerami biznesowymi i bankami w okresie w miarę sprzyjającej koniunktury gospodarczej, z pewnością będą miały jeszcze większe trudności w przypadku dużego spowolnienia gospodarczego czy wręcz kryzysu gospodarczego" – dodał.

Branża zatrudnienia nie jest jednorodna - obok podmiotów zajmujących się wyszukiwaniem miejsc pracy i pozyskiwaniem pracowników, działają też agencje pracy tymczasowej oraz firmy udostępniające pracowników - zwrócili uwagę analitycy.

Ze zgłoszonych do CEIDG lub KRS rodzajów działalności, największe zaległości mają agencje pracy tymczasowej, których niespłacone terminowo zobowiązania od początku pandemii powiększyły się 2,5-krotnie i wynoszą obecnie prawie 40 mln zł. W sektorze tym występuje też najwyższy odsetek firm z kłopotami w rozliczeniach - zaznaczyli analitycy BIG InfoMonitor. Płatności opóźnia co dziesiąta firma (10,7 proc.), w sumie jest to 519 przedsiębiorstw (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych). Również w pozostałej działalności związanej z udostępnianiem pracowników (PKD 7830) wartość zaległości zwiększyła się prawie 2,5-krotnie - w ostatnich 12 miesiącach, tj. od lipca 2021 do lipca 2022. Ze wszystkich branż wchodzących w skład działu 78 "Działalność związana z zatrudnieniem", to właśnie w tej branży sytuacja płatnicza najbardziej się pogarsza. "Można wręcz mówić o lawinowym wzroście zaległości płatniczych" - podsumował Grzelczak. (PAP)

Autorka: Magdalena Jarco