Szef gruzińskiego Krajowego Centrum Kontroli Chorób i Zdrowia Publicznego Amiran Gamkrelidze oświadczył, że w laboratorium potwierdzono 140 przypadków zachorowań na świńską grypę. Zapewnił jednak, że nie ma groźby wybuchu epidemii.

Pierwsza z sześciu ofiar śmiertelnych świńskiej grypy zmarła 24 grudnia w Batumi. Następnego dnia w Kutaisi zmarł mężczyzna.

Wirus świńskiej grypy H1N1 wywołał pandemię grypy w 2009 roku; zmarło wtedy ponad 18,5 tys. osób. (PAP)