Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer opowiedziała się w czwartek za utworzeniem rady bezpieczeństwa narodowego. Instytucja miałaby koordynować politykę bezpieczeństwa RFN, łącząc instrumenty wojskowe, dyplomatyczne i gospodarcze.

Jak przekonywała podczas wystąpienia na Uniwersytecie Bundeswehry w Monachium, rada bezpieczeństwa byłaby elementem planu, w myśl którego Niemcy miałyby odgrywać aktywniejszą rolę w polityce bezpieczeństwa na arenie międzynarodowej. Rada miałaby ułatwiać m.in. podejmowanie decyzji o misjach Bundeswehry i umożliwiać skuteczniejszą walkę z terroryzmem.

Minister zwróciła uwagę na "nowe wyzwania", przed którymi stoi RFN, zwłaszcza ze strony "państw autorytarnych". "Nadszedł czas, żeby Niemcy zaczęły zdawać sobie sprawę z własnych interesów i wzięły na siebie, razem z partnerami, większą odpowiedzialność" - apelowała Kramp-Karrenbauer, wymieniając w tym kontekście Francję.

>>> Czytaj też: KE tnie prognozy wzrostu PKB dla Polski