We wtorek wieczorem przewodniczący katalońskiego parlamentu Roger Torrent poinformował, że nowe przepisy nie zostaną opublikowane w regionalnym dzienniku ustaw. Wyjaśnił, że ustawa została zablokowana przez prawników katalońskiego parlamentu, którzy dopatrzyli się w niej niezgodności z obowiązującym prawem.

Projekt ustawy, przygotowany przez radykalnie separatystyczną partię Kandydatura Jedności Ludowej (CUP), przewidywał możliwość podejmowania przez władze Katalonii działań służących ogłoszeniu secesji regionu od Hiszpanii.

Podczas porannego głosowania w katalońskim parlamencie większość deputowanych izby poparła ustawę o tzw. prawie do samostanowienia. Poza politykami CUP za nowymi przepisami głosowali też deputowani dwóch innych separatystycznych ugrupowań: Republikańskiej Lewicy Katalonii (ERC) oraz bloku Razem dla Katalonii (JxCat). Wszystkie te trzy ugrupowania zapewniły sobie w niedzielę mandaty w wyborach do hiszpańskiego Kongresu Deputowanych: odpowiednio 2, 13 i 8.

Zatwierdzenie katalońskiej ustawy w sprawie dążenia regionu do niepodległości skrytykowały we wtorek władze w Madrycie. Jeszcze przed południem sędziowie Trybunału Konstytucyjnego Hiszpanii zapowiedzieli, że "przyjrzą się zgodności tego dokumentu" z ustawą zasadniczą kraju. Kilkanaście minut później TK ocenił, że zatwierdzona przez katalońską izbę ustawa jest niezgodna z konstytucją Hiszpanii.

Reklama

Pod koniec października hiszpański TK zagroził sankcjami przewodniczącemu katalońskiego parlamentu Torrentowi, sekretarzowi generalnemu parlamentu Xavierowi Muro, a także pozostałym członkom prezydium izby "w przypadku akceptowania debat służących odłączeniu regionu od Hiszpanii".

Ostatni plebiscyt w sprawie niepodległości Katalonii został zorganizowany bez zgody Madrytu 1 października 2017 r. Krótko po jego przeprowadzeniu Hiszpania zawiesiła tymczasowo autonomię regionu, rozwiązała kataloński parlament i zdymisjonowała regionalny rząd Carlesa Puigdemonta. Część byłych członków jego rządu aresztowano. 14 października br. hiszpański Sąd Najwyższy skazał dziewięciu separatystycznych polityków katalońskich na kary 9-13 lat więzienia za zorganizowanie plebiscytu.

Kilka godzin po werdykcie hiszpańskiego SN w Katalonii wybuchły trwające blisko trzy tygodnie zamieszki, w rezultacie których rannych zostało łącznie ponad 650 osób.

Marcin Zatyka (PAP)