Na mocy rozporządzenia ministra zdrowia żółtą strefą najłagodniejszych restrykcji objęto od poniedziałku prawie wszystkie regiony z wyjątkiem Umbrii, Sardynii, Sycylii, prowincji Bolzano oraz Apulii, gdzie profesor Lopalco kieruje wydziałem do spraw zdrowia we władzach regionalnych.

Na swoim profilu w mediach społecznościowych napisał: "Wszyscy pamiętamy sceny zarejestrowane w grudniu, kiedy wiele regionów, w tym Apulia, przeszło do żółtej strefy". Dodał też: "Będę niepopularny, jestem złym politykiem, ale pozostawienie w tym momencie wirusa na luźnej wodzy może być niewybaczalnym błędem. Kiedy w całej Europie, w obliczu niepewności związanych z nowymi odmianami wirusa i w pełni zimy postanawia się zaostrzyć kroki, w naszym kraju zdajemy się na algorytm, by je złagodzić".

Lopalco wyraził wątpliwość, czy wystarczą apele do obywateli o ostrożność.

Po złagodzeniu restrykcji w lokalach gastronomicznych w "żółtych regionach" wznowiono obsługę klientów przy stolikach.

Reklama