Izraelskie ministerstwo obrony i innowacji przyjmuje oferty od wielonarodowych firm, izraelskich przedsiębiorstw oraz uczelni na wart 198 mln szekli (60 mln dol.) projekt, którego celem jest zbudowanie komputera kwantowego zawierającego od 30 do 40 kubitów – wynika z informacji, jakie przekazał Aviv Zeevi, wiceszef tego resortu. Zeevi oczekuje, że zwycięski podmiot rozpocznie prace nad projektem jeszcze przed końcem tego roku.
„Chcemy być w grze” – skomentował Aviv Zeevi. „Musimy być na sensownym poziomie, abyśmy byli w stanie rozwijać różne rodzaje sprzętu i oprogramowania związane z komputerami kwantowymi” – dodał.
Zawrotny wzrost mocy obliczeniowej
W przeciwieństwie do klasycznych komputerów, które opierają się na systemach binarnych, gdzie do zapisu informacji używa się dwóch cyfr – zera i jedynki, kubity w komputerach kwantowych przyjmują w pewnym sensie obie te wartości jednocześnie (tzn. znajdują się w stanie pośrednim pomiędzy 0 i 1, a dopiero podczas pomiaru mogą przyjąć jedną z tych wartości). Tego rodzaju zmiana względem klasycznych komputerów umożliwia ogromny wzrost mocy obliczeniowej. W 2019 roku Google ogłosiło, że przy pomocy swojego komputera kwantowego firma rozwiązała problem w ciągu kilku minut. Tymczasem rozwiązanie tego samego problemu na najszybszym wówczas komputerze klasycznym zajęłoby około 10 tys. lat.
Kwantowy ekosystem
Nowy projekt jest częścią izraelskiej inicjatywy wartej 1,25 mld szekli, która ma na celu uzyskanie przez ten kraj biegłości w technologii komputerów kwantowych. I choć badacze twierdzą, że na praktyczne i szerokie zastosowanie komputerów kwantowych przyjdzie nam poczekać jeszcze wiele lat, to kraje takie jak Chiny, USA czy Niemcy, już dziś przeznaczają duże środki na badania mające określić, jak można rozwijać tę technologię.
Pomimo, że Izrael jest technologiczną potęgą, gdzie działa wiele technologicznych startupów o wartości ponad miliarda dolarów, to istnieje tylko kilka firm zajmujących się komputerami kwantowymi. Należą do nich na przykład Classiq Technologies czy Quantum Machines.
Rządowa inicjatywa jest „wielkim pierwszym krokiem” – skomentował działania izraelskiego ministerstwa Itamar Sivan, dyrektor wykonawczy Quantum Machines. „Mamy nadzieję, że dzięki ciągłym inwestycjom będziemy mogli rozwijać tu cały ekosystem związany z technologią komputerów kwantowych” – dodał.