- Wirus, który nie zachowuje się jak inne
- Chorzy naukowcy i zatajona prawda
- Fauci i ukrywane dokumenty
- Amerykanie finansowali laboratorium w Wuhan
- Chaos, cenzura i stracone zaufanie
Wirus, który nie zachowuje się jak inne
Eksperci wskazują, że SARS-CoV-2 posiada unikalne cechy biologiczne, których nie spotyka się w naturze. Dane sugerują, że wszystkie przypadki COVID-19 pochodzą od jednego źródła, co różni tę pandemię od wcześniejszych, gdzie dochodziło do wielu niezależnych zakażeń międzygatunkowych.
Wuhan, miasto będące epicentrum pandemii, to również siedziba najważniejszego chińskiego laboratorium badającego koronawirusy. Właśnie tam prowadzono badania typu "gain-of-function", czyli eksperymenty zwiększające zakaźność wirusów – i to przy wątpliwych standardach bezpieczeństwa.
Chorzy naukowcy i zatajona prawda
Pracownicy Instytutu Wirusologii w Wuhan mieli objawy grypopodobne już jesienią 2019 roku — zanim wirus pojawił się na targu. To kolejna przesłanka sugerująca, że pandemia mogła rozpocząć się znacznie wcześniej i w innych okolicznościach niż oficjalnie podano. Do dziś nie znaleziono żadnych twardych dowodów na naturalne pochodzenie wirusa. Według raportu, gdyby takie istniały, nauka już dawno by je potwierdziła.
Fauci i ukrywane dokumenty
Zgodnie z tezami Białego Domu publikacja „The Proximal Origin of SARS-CoV-2”, na którą często powoływano się, by zdyskredytować teorię wycieku z laboratorium, powstała z inicjatywy dr. Anthony'ego Fauciego. Dokument miał wspierać narrację o naturalnym pochodzeniu wirusa — teraz podważa się jego bezstronność.
Wyjaśnijmy tu że Dr Anthony Fauci to amerykański lekarz, immunolog i długoletni doradca rządowy w sprawach zdrowia publicznego. Przez blisko 40 lat kierował Narodowym Instytutem Alergii i Chorób Zakaźnych (NIAID), będąc częścią Narodowych Instytutów Zdrowia (NIH). W czasie pandemii COVID-19 stał się twarzą amerykańskiej strategii walki z koronawirusem, regularnie występując w mediach jako główny doradca medyczny Białego Domu – zarówno za prezydentury Donalda Trumpa, jak i Joe Bidena. Choć dla wielu był symbolem walki z pandemią, z czasem znalazł się w centrum kontrowersji związanych z teorią wycieku z laboratorium, maskami, lockdownami i polityką informacyjną rządu USA. Podejrzenia budzi też to że prezydent Biden ułaskawił Dr Fauciego ze wszystkich zarzutów, zanim mu jeszcze jakiekolwiek postawiono.
Amerykanie finansowali laboratorium w Wuhan
Raport przypomina, że organizacja EcoHealth Alliance, finansowana z pieniędzy amerykańskich podatników, miała wspierać niebezpieczne badania w Wuhan. Po ujawnieniu naruszeń warunków dotacji, rząd USA wstrzymał jej finansowanie, a Departament Sprawiedliwości wszczął śledztwo.
Chaos, cenzura i stracone zaufanie
Raport obciąża także amerykańskie instytucje: NIH*, HHS** i samą administrację Bidena. Zarzuty obejmują m.in. ukrywanie dokumentów, celowe opóźnianie śledztwa i brak przejrzystości. Niektórzy urzędnicy mieli nawet kasować e-maile i łamać przepisy dotyczące archiwizacji danych. Pod ostrzałem znalazły się też decyzje dotyczące lockdownów, masek i dystansu społecznego, które – według raportu – nie miały solidnych podstaw naukowych. Zmienność zaleceń, sprzeczne komunikaty i próby cenzurowania alternatywnych opinii miały ogromny wpływ na utratę zaufania społecznego.
Nowy Jork i WHO
Raport nie oszczędza też władz Nowego Jorku i Światowej Organizacji Zdrowia. WHO miała ulegać presji Chin, a gubernator Cuomo – według dokumentów – dopuścił się „błędu medycznego”, każąc przyjmować chorych do domów opieki, co doprowadziło do tragedii. Jak stwierdzono w raporcie brak naukowego uzasadnienia wielu decyzji budzi dziś poważne pytania o to, czy rzeczywiście były podejmowane w trosce o zdrowie obywateli.
Pandemia się nie skończyła — przynajmniej politycznie
Nie sposób jednoznacznie stwierdzić, czy nowy raport to efekt rzetelnej pracy naukowców i śledczych, czy może element politycznej gry i rozliczeń z wrogami obecnego gospodarza Białego Domu. Pewne jest jedno: temat pochodzenia COVID-19 wciąż budzi ogromne emocje i pozostaje nierozstrzygnięty. Redakcja nie przesądza o intencjach autorów raportu, ale zauważa, że pandemia – mimo upływu lat – nadal skrywa wiele tajemnic. Dla opinii publicznej wciąż nie wszystko jest jasne, a nowe dokumenty i zeznania mogą rzucać światło... lub zaciemniać obraz.
*NIH – National Institutes of Health, czyli Narodowe Instytuty Zdrowia – amerykańska agencja rządowa odpowiedzialna za badania biomedyczne i zdrowotne, podlegająca Departamentowi Zdrowia i Opieki Społecznej.
**HHS – Department of Health and Human Services, czyli Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych – główna agencja rządowa USA zajmująca się zdrowiem publicznym, opieką społeczną i polityką zdrowotną.
Źródło materiału: whitehouse.gov/lab-leak-true-origins-of-covid-19