W przyjętej w środę rezolucji Parlament Europejski m.in. ponownie wyraża stanowisko, że państwa członkowskie UE oraz sojusznicy NATO powinni zobowiązać się do udzielenia wsparcia militarnego Ukrainie w wysokości co najmniej 0,25 proc. ich PKB rocznie.

Jak ocenił Wawer podczas konferencji prasowej, stanowisko to ustalone zostało "w sposób całkowicie niekonkretny i niejasny", i w rezolucji w żaden sposób nie sprecyzowano, jak spełnianie takich oczekiwań finansowych byłoby weryfikowane. Za istotne uznał uwzględnienie form pomocy Ukrainie, które obecnie są realizowane.

"Polska jest w zupełnie innej sytuacji"

Wawer uważa, że w sprawie wspierania Ukrainy, Polski nie można traktować według tych samych kryteriów, co państw Europy Zachodniej. "My jesteśmy w zupełnie innej sytuacji. Europa Zachodnia nie niesie w tej chwili na sobie ciężaru bronienia całej wschodniej flanki NATO" - powiedział.

Podkreślił, że posłowie Konfederacji są zwolennikami tego, by państwa Europy Zachodniej w szerokim zakresie finansowały Ukrainę w jej obronie przeciwko Rosji, gdyż służy to interesowi całego NATO, Polska jednak powinna być na czele listy krajów, które byłyby z podobnego obowiązku wprost wyłączone, bądź podporządkowane mu w bardzo niewielkim zakresie.

Wawer powiedział, że 0,25 proc. PKB Polski to kwota wynosząca ok. 8,5 mld zł. Według niego, gdyby stanowisko PE w kwestii finansowania ukraińskiego wysiłku zbrojnego weszło w życie, rząd Donalda Tuska musiałby "odebrać pieniądze polskim żołnierzom", "zmniejszyć wydatki na bezpieczeństwo Polski i NATO i inwestować te środki w Ukrainę".

Poseł Konfederacji powiedział, że europosłowie jego ugrupowania, jako jedyni polscy przedstawiciele w PE, zagłosowali przeciwko rezolucji. "Wstyd dla wszystkich europosłów z partii innych niż Konfederacja, które tę ustawę poparli" - dodał.

Rezolucja ws. wsparcia Ukrainy została przyjęta

Rezolucja w sprawie potrzeby stałego wspierania Ukrainy przez UE została przyjęta 495 głosami za, 137 przeciw, przy 47 wstrzymujących się.

W rezolucji zapisano, że Parlament Europejski z zadowoleniem przyjmuje wynik ostatniego szczytu NATO i ponownie wyraża przekonanie, że Ukraina znajduje się na nieodwracalnej drodze do członkostwa w sojuszu. PE wzywa także Komisję Europejską, aby zaproponowała długoterminową pomoc finansową na rzecz odbudowy Ukrainy. Europarlament ponadto m.in. potępił także niedawny atak rakietowy Rosji na szpital dziecięcy Ohmadyt w Kijowie oraz niedawną wizytę premiera Węgier Viktora Orbána w Rosji, podkreślając, że podczas tej wizyty nie reprezentował on UE. (PAP)

from/ mok/