Agencja ONZ z siedzibą w Wiedniu podała, że Iran "dobrowolnie zapewnia MAEA dostęp do dwóch lokalizacji, określonych przez MAEA i ułatwia działania weryfikacyjne MAEA w celu rozwiązania problemów".

We wspólnym oświadczeniu z Iranem przekazano też, że terminy inspekcji - w miejscach najpewniej znajdujących się pod Teheranem i Karadżem, choć nieujawnionych - zostały już uzgodnione.

Ma to rozwiązać wielomiesięczny spór między Iranem i agencją, a przełomowe ogłoszenie nastąpiło, gdy dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi wracał do Wiednia po swojej pierwszej wizycie w Teheranie od czasu objęcia stanowiska w grudniu.

Reklama

Iran odmawiał dostępu do instalacji - o których uważa się, że pochodzą z okresu sprzed podpisania umowy nuklearnej w 2015 roku - utrzymując, że MAEA nie ma podstaw prawnych do ich odwiedzenia.

Szef irańskiej agencji nuklearnej Ali Akbar Salehi potwierdził, że Iran zgodził się na wizyty inspektorów, mówiąc, że "to zakończy sprawę". "Jesteśmy lojalni wobec konwencji i naszych zobowiązań" - powiedział, dodając, że ma nadzieję, że porozumienie otworzy nowy rozdział relacji między Iranem a MAEA.

Z kolei prezydent Iranu Hasan Rowhani ocenił, że wizyta Grossiego zaowocowała "dobrym porozumieniem, które może pomóc w podążaniu poprawną i właściwą ścieżką i osiągnięciu ostatecznego rozwiązania problemów".

Amerykańskie agencje wywiadowcze i MAEA uważają, że Iran miał tajny program broni jądrowej, który wstrzymał w 2003 roku - przypomina Reuters.

W 2015 roku kraj ten podpisał umowę nuklearną ze Stanami Zjednoczonymi, Niemcami, Francją, Wielką Brytanią, Chinami i Rosją. Miała ona zapewnić definitywną rezygnację Teheranu z przypisywanego mu zamiaru wyprodukowania broni jądrowej, za co miał uzyskać zniesienie międzynarodowych sankcji.

Iran zaczął naruszać warunki porozumienia po tym, gdy prezydent USA Donald Trump w 2018 roku ogłosił wycofanie się Stanów Zjednoczonych z umowy i wznowił surowe sankcje gospodarcze wobec Teheranu. Jak pisze AP, Iran ma nadzieję, że w ten sposób wywrze presję na innych sygnatariuszy umowy, by zwiększyły zachęty ekonomiczne, rekompensujące mu straty ponoszone przez sankcje nałożone przez Waszyngton.