Szacuje się, że obecnie w rękach wymienionych powyżej dziewięciu krajów znajduje się ponad 13 tysięcy głowic jądrowych. Na szczycie listy, opracowanej przez Federację Amerykańskich Naukowców (FAS),znajdują się Rosja i Stany Zjednoczone z łącznym arsenałem blisko 12 tys.. głowic. Pozostałości po zimnej wojnie są nadal widoczne. Oba nuklearne mocarstwa przechodzą programy rozbrojenia – w sumie 3660 głowic jest oficjalnie wyłączonych z arsenału uzbrojenia i czeka na demontaż, ale wciąż są w stanie nienaruszonym.
Demontaż wyłączonych z uzbrojenia głowic zmniejsza całkowitą ich liczbę, jednak FAS stwierdza, że podczas gdy USA prawdopodobnie zmniejszają swój arsenał, to „uważa się, że Chiny, Indie, Korea Północna, Pakistan, Rosja i Wielka Brytania zwiększają swoje zasoby”. Pomimo złożonych zobowiązań, FAS ostrzegł pod koniec 2021 r., że „zamiast planowania rozbrojenia nuklearnego, państwa uzbrojone w broń nuklearną planują zachować duże arsenały na nieokreśloną przyszłość. Wszyscy kontynuują modernizację pozostałych sił nuklearnych i wszyscy wydają się być zdeterminowani, aby zachować broń nuklearną na nieokreśloną przyszłość”.