W przeszukaniach wzięły udział „setki funkcjonariuszy”, wobec ośmiu podejrzanych są już nakazy aresztowania – informuje portal dziennika „Bild”. Podejrzanym zarzuca się kradzieże oraz fałszerstwo dokumentów, a także oszustwa związane z pomocą udzielaną podczas pandemii Covid 19.

Bezczelne oszustwo

Większość celów operacji znajdowało się na terenie Nadrenii Północnej-Westfalii – w Solingen i Duesseldorfie było ich osiem, kolejne znajdowały się w Zagłębiu Ruhry (Bochum, Dortmund). Operacją kierowała jednostka specjalna ZeOS podlegająca prokuraturze z Duesseldorfu, specjalizująca się w ściganiu przestępczości zorganizowanej.

Reklama

Głównym zarzutem wobec gangu Al-Zein było „bezczelne oszustwo”, polegające na leasingowaniu na dużą skalę drogich samochodów, a następnie nielegalnym odsprzedawaniu pojazdów na podstawie sfałszowanych dokumentów – informuje „Bild”.

„To kolejny cios dla przestępczości zorganizowanej klanów” – podkreśla „Bild”. W akcji biorą udział śledczy specjalizujący się w przestępstwach podatkowych. „Majątek członków klanu, szacowany na miliony, ma zostać dzięki dzisiejszemu nalotowi zagarnięty, a kosztowności – skonfiskowane” – dodaje „Bild”.

Jak przypomina dziennik, to nie pierwszy raz, kiedy członkowie klanu Al-Zein trafili na czołówki gazet. Wobec ich krewnych toczy się obecnie proces w Duesseldorfie (nabyli oni willę za pieniądze wyłudzone z urzędu pracy). Grozi im za to sześć lat pozbawienia wolności, a wyrok w tej sprawie ma zapaść 22 grudnia. Członkowie opartej na więziach etnicznych grupy przestępczej znanej jako klan Al-Zein wywodzą się z jednej z arabskojęzycznych mniejszości etnicznych zamieszkujących Turcję i Liban.