Amerykańskie patrioty miałyby chronić Grecję wobec napiętych stosunków z Turcją we wschodniej części Morza Śródziemnego.

„Jeśli USA zainstalują na Krecie system Patriot, to po jego zintegrowaniu i podłączeniu do krajowego systemu obrony powietrznej S-300 może zostać usunięty. Ta sama procedura dotyczy każdego innego systemu obrony powietrznej produkcji rosyjskiej, który mogą chcieć wysłać na Ukrainę” – stwierdził Panagiotopoulos.

Rząd jest gotowy wysłać Ukrainie nie tylko S-300, ale także systemy Tor-M1 i Osa-AKM. Grecy chcą też pozbyć się pozostałych bojowych wozów piechoty BMP-1, wysyłając je na Ukrainę, ale tylko w zamian za bojowe wozy piechoty Marder produkcji niemieckiej.

Informacje na temat ewentualnego przekazania przez Ateny systemów S-300 przynoszą zmianę stanowiska greckiego, które jeszcze we wrześniu wyraził premier Grecji Kyriakos Micotakis. Powiedział on, że rząd nie zamierza wysyłać broni dla Kijowa, gdyż pomoc Ukrainie „nie powinna mieć miejsca kosztem obrony kraju”.

Reklama

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała w poniedziałek, że dostawa greckiego systemu przeciwlotniczego S-300 PMU1 będzie „prowokacyjnym ruchem”.

Marcin Furdyna (PAP)