Turcja odwołała spotkanie z przedstawicielami ubiegających się o wstąpienie do NATO Szwecji i Finlandii po tym, jak przed turecką ambasadą w Sztokholmie spalono Koran. Spalenie świętej księgi islamu skrytykował również minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto, z którym Cavusoglu spotkał się we wtorek w Budapeszcie. Węgry również nie ratyfikowały jeszcze akcesji Szwecji i Finlandii, a wniosek o ratyfikację ich przystąpienia będzie głosowany w węgierskim parlamencie w lutym.

W niedzielę prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zasugerował, że Ankara może zatwierdzić kandydaturę Finlandii do NATO, nie robiąc tego samego dla Szwecji. W poniedziałek jednak szef fińskiej dyplomacji Pekka Haavisto oświadczył, że Finlandia podtrzymuje swoje stanowisko z wiosny 2022 roku o wspólnej akcesji do NATO ze Szwecją. Oba kraje wyraziły chęć przystąpienia do Sojuszu w odpowiedzi na agresję Rosji przeciwko Ukrainie w lutym 2022 roku.

Kurdyjski problem

Reklama

W porozumieniu podpisanym w czerwcu 2022 roku pomiędzy Ankarą, Sztokholmem i Helsinkami państwa kandydujące do NATO zobowiązały się m.in. do "zajęcia się nierozstrzygniętymi tureckimi wnioskami o deportację czy ekstradycję". Strony uzgodniły również utworzenie "bilateralnych ram prawnych" ułatwiających proces ekstradycji i wzmacniających wzajemną współpracę. Zobowiązano się też do powstrzymania się od wspierania kurdyjskiej organizacji YPG/PYD oraz organizacji islamskiego myśliciela Fethullaha Gulena, którego Ankara oskarża o przeprowadzenie w 2016 roku nieudanego zamachu stanu.

Do przyjęcia nowych członków do NATO potrzebna jest jednomyślna zgoda wszystkich państw Sojuszu.

jbw/ mms/