„Pewnego dnia ci żołnierze Wagnera mogą stać się nielegalnymi imigrantami. (…) Nie mamy prawa wykluczać takiej możliwości” – powiedział Nauseda, pytając „czy jesteśmy gotowi na takie wyzwanie?"

Według litewskiego przywódcy „nielegalna migracja lub migracja instrumentalizowana przez tyranów, takich jak Alaksandr Łukaszenka czy Władimir Putin, to inny rodzaj migracji" i wymaga stosownych rozwiązań.

Po buncie najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera i zapowiedzi przeniesienia się jej szefa Jewgienija Prigożyna, a także jego bojowników na Białoruś, z którą Litwa dzieli około 300 km granicy, prezydent Nauseda wskazał na konieczność podwyższenia bezpieczeństwa na wschodniej granicy.

Problem migracji, relokacji migrantów oraz kwestie bezpieczeństwa były wśród tematów omówionych podczas zakończonego w piątek dwudniowego posiedzenia Rady Europejskiej.

Reklama

Z Wilna Aleksandra Akińczo