Al-Buchaiti odniósł się do wypowiedzi szefa Pentagonu Lloyda Austin, który zadeklarował wcześniej, że USA montują międzynarodową koalicję w związku z atakami ruchu Huti na statki na Morzu Czerwonym.

Międzynarodowa koalicja przeciw dronom Huti

Reklama

Austin powiedział podczas wizyty w Izraelu, że "zwołuje na wtorek międzynarodowe spotkanie ministrów obrony w formacie wirtualnym", aby zapewnić swobodną i bezpieczną nawigację na Morzu Czerwonym, gdzie bojownicy Huti od początku wojny Izraela z Hamasem atakują statki handlowe. "To nie jest tylko problem Stanów Zjednoczonych, to problem międzynarodowy" - podkreślił Austin.

Al-Buchaiti powiedział też, że wiele krajów, w tym USA, podejmuje próby nawiązania pośredniego kontaktu z milicją Huti, aby skłonić ją do "przerwania ich operacji".

Ostrzelane frachtowce

Ataki wspieranych przez Iran Huti na statki stają się coraz częstsze, tylko w poniedziałek rano ostrzelali norweski tankowiec Swan Atlantic, który został trafiony rakietą, zaatakowali też kontenerowiec MSC Clara. Ruch wydał następnie oświadczenie, w którym oznajmił, że "siły zbrojne Jemenu przeprowadziły operację wojskową przeciw dwóm statkom powiązanym z syjonistycznym podmiotem".

Wieczorem w poniedziałek brytyjska agencja ds. operacji handlu morskiego (UKMTO) ostrzegła, że w pobliżu Zatoki Adeńskiej zaobserwowano "bezzałogowe systemy powietrzne" i statki znajdujące się na pobliskich wodach powinny zachować ostrożność, a francuski operator kontenerowców CMA CGM poinformował, że przekierował część swoich statków na szlak wokół przylądka Dobrej Nadziei, zaś pozostałe kontenerowce otrzymały instrukcje, by dotrzeć do bezpiecznych miejsc i wstrzymać rejsy do odwołania.

BP i inni wycofali się z Morza Czarnego

Wcześniej koncern naftowy BP poinformował, że w związku z atakami rebeliantów Huti na statki wstrzymuje wszystkie dostawy ropy naftowej przez Morze Czerwone, wkrótce potem jeden z największych na świecie operatorów tankowców, Euronav, oznajmił, że również wstrzymuje transport na tym szlaku.

Wiele firm frachtowych zawiesiło już wcześniej transport towarów przez Morze Czerwone. Zrobiły to m.in. dwie największe na świecie firmy frachtowe - MSC i Maersk. Również w poniedziałek tajwańska firma Evergreen ogłosiła, że tymczasowo zaprzestaje przyjmowania izraelskich ładunków i poinstruowała załogi swoich kontenerowców, aby do odwołania zawiesiły żeglugę przez Morze Czerwone.

fit/ adj/