Z czwartkowej informacji wynika, że do zatrzymania obywatela Ukrainy doszło 31 stycznia we Wrocławiu. Mężczyzna miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej, na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych i czynić przygotowania do podjęcia działań dywersyjnych oraz sabotażowych.

Miały one polegać szczególnie na podpaleniu obiektów na terenie Wrocławia - podał departament w komunikacie.

"ABW weszła w posiadanie informacji, że obywatel Ukrainy, działając na zlecenie rosyjskich służb specjalnych planuje podjęcie na terytorium Polski działań zmierzających do podpalenia obiektów na terenie miasta Wrocławia, które znajdują się w bliskiej odległości od elementów infrastruktury o znaczeniu strategicznym" - podał departament KPRM w czwartkowej informacji.

Reklama

Dowody ws. planowanego przestępstwa

Zatrzymania dokonali funkcjonariusze z wrocławskiego wydziału zamiejscowego delegatury ABW w Poznaniu. Podczas zatrzymania przeszukali mężczyznę i należący do niego bagaż i ujawnili dowody planowanego przestępstwa - wskazał departament.

W wyniku podjętego śledztwa zatrzymanemu przez ABW przedstawiono zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze międzynarodowym, a także zarzut planowania działań o charakterze dywersyjnym i sabotażowym na terenie Polski na zlecenie rosyjskich służb specjalnych. Za takie przestępstwa grozi do 12 lat więzienia.

Z informacji wynika, że śledztwo ABW nadzoruje wrocławski dolnośląski wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji. Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy dla Wrocławia–Śródmieścia zdecydował o trzymiesięcznym areszcie wobec mężczyzny.