Cytowany przez rosyjskie media Szojgu oświadczył, że działania armii tureckiej doprowadziły do tego, iż 12 więzień dla zagranicznych bojowników pozostało bez ochrony. Ostrzegł, że może to doprowadzić do "migracji terrorystów" z powrotem do ich "historycznej ojczyzny".

Minister podkreślił, że część miejsc, gdzie przetrzymywani byli "terroryści z kilkudziesięciu krajów przestała być ochraniana i terroryści zaczęli się rozprzestrzeniać". Dodał, że "nikt nie wie, dokąd pójdą dalej".

Szojgu ocenił także, że wydarzenia w Syrii po rozpoczęciu tam 9 października przez Turcję operacji wojskowej przeciwko Kurdom przybrały niepożądany obrót. "Mamy wielką nadzieję, że te kroki, które podejmowane są również teraz - nasza współpraca z kolegami tureckimi i amerykańskimi - pozwolą, by poziom bezpieczeństwa w regionie mimo wszystko nie obniżał się, a podnosił" - powiedział minister. Jednak wydarzenia, do których doszło w ostatnich dniach "niestety, budzą u nas nie najoptymistyczniejsze myśli" - dodał.

W czwartek Turcja zdecydowała się pod naciskiem USA na zawieszenie ofensywy na pięć dni, aby dać syryjskim Kurdom czas na wycofanie się z graniczącego z Turcją obszaru na północnym wschodzie Syrii. Władze w Ankarze uważają kurdyjskich bojowników za terrorystów.

Reklama

>>> Czytaj też: Putin: Rosja zamierza bardziej aktywnie zaangażować się w Afryce