W niektórych przypadkach dostępność została zawieszona, w innych mocno ograniczona, a niektóre firmy zdecydowały się na blokadę kont użytkowników.

Najbardziej spektakularnym przykładem jest YouTube – z badania Statista Global Consumer wynika, że aż 68 proc. Rosjan korzystało z tego medium, zanim zostało zablokowane. Kolejne zablokowane należące do Alphabetu medium społecznościowe, Facebook, było wykorzystywane przez 37 proc. obywateli tego kraju.

Produkty takie jak smartfony Apple’a czy Samsunga wkrótce również mogą nie być dostępne w Rosji. Obie firmy wstrzymały swoją sprzedaż w tym kraju. Rosjanie nie mogą także korzystać z usług takich potentatów rynkowych jak PayPal czy Netflix.

Reklama

Nie tylko firmy z branży technologicznej wycofują się z kraju, który dokonał inwazji na Ukrainę. Z listy opublikowanej przez Yale School of Management wynika, że takich firm jest już 300. To na przykład Coca Cola, McDonald’s czy Nike.