"WP" przypomina, że rosyjski dyktator Władimir Putin zatwierdził pod koniec zeszłego roku rekordowe zwiększenie wydatków wojskowych do równowartości 115 miliardów dolarów, czyli prawie jednej trzeciej całkowitego rocznego budżetu państwa. Najwyżsi urzędnicy rosyjscy, w tym minister obrony Siergiej Szojgu, informowali w ostatnich miesiącach, że udało się czterokrotnie zwiększyć produkcję pojazdów opancerzonych, pięciokrotnie - dostawy czołgów oraz prawie 17 razy - produkcję dronów i pocisków artyleryjskich.

Opowieści ze stali i prochu

Gazeta zaznacza, że tych liczb nie można zweryfikować, a rosyjskie wojsko stosuje "kreatywną księgowość", by osiągnąć jak najlepszy rezultat.

Reklama

W ocenie analityka działań wojennych w londyńskim Międzynarodowym Instytucie Badań Strategicznych (IISS) Michaela Gjerstada Rosja może produkować do 330 czołgów rocznie, ale w rzeczywistości buduje ich o połowę mniej. Mimo to dzięki wykorzystaniu starych zasobów zdołała ponownie skompletować około 1140 czołgów, które według szacunków utraciła w 2023 r.

Mityczny czołg T-14 Armata

Eksperci zauważają, że podaż istniejącego sprzętu jest ograniczona i wyzwaniem jest rozwinięcie zdolności do budowy nowego. Pavel Aksenov, ekspert wojskowy i korespondent ds. rosyjskiej obronności rosyjskiego serwisu BBC, zauważa, że dotychczasowe próby zmodernizowania czołgu T-80 nie przyniosły rezultatów.

Według gazety mało prawdopodobne jest też, by Rosja była w stanie zaopatrzyć armię w czołg T-14 Armata, który zadebiutował na paradzie z okazji Dnia Zwycięstwa w 2015 r. i utknął w fazie testów. "Na początku 2023 r. rosyjskie media państwowe donosiły, że Armata była testowana na linii frontu, co wywołało spekulacje, że wkrótce zostanie dostarczona tamtejszym jednostkom. Jednak w zeszłym miesiącu szef rosyjskiego producenta sprzętu obronnego Rostech Siergiej Czemiezow powiedział, że Armata nie zostanie rozmieszczona na Ukrainie ze względu na wysoki koszt" - czytamy.

Masa ważniejsza niż nowoczesność

By zwiększyć podaż dronów, które w wojnie przeciwko Ukrainie są dla Rosji nawet istotniejsze od czołgów, Rosja zawarła umowę z Iranem na otwarcie fabryki dronów Shahed w Tatarstanie i zabiegała o zwiększenie produkcji rosyjskiego drona kamikaze Lancet. "Przekształcono stare centra handlowe w zakłady produkujące drony, gdzie zapewne udało się znacznie zwiększyć produkcję" – podkreślił ekspert IISS Fabian Hinz. "Rosja nie musi stać się najbardziej innowacyjną armią na świecie. Jeśli uda im się stworzyć kilka dobrze działających systemów takich jak Lancet, a potem brutalnie przeforsować ich produkcję, to będzie to już wystarczająco niebezpieczne" - podsumował rozmówca "WP".

mce/ akl/