Rosyjska gospodarka zorientowana na wojnę i plany bezprecedensowych wydatków wojskowych mogą pogłębić poważną nierównowagę w finansach rządowych, twierdzą analitycy cytowani przez portal CNBC. Projekt budżetu Rosji przewiduje gwałtowny wzrost wydatków na obronę do 13,5 bln rubli (145 mld USD) w 2025 r., co stanowi wzrost o 25% w porównaniu z poziomem z 2024 r. i stanowi 6,3% PKB.

Rosja wyda 6,3% PKB na wojnę

Rosyjski rząd, pod rządami premiera Michaiła Miszustina, zatwierdził w zeszłym tygodniu projekt budżetu na lata 2025-2027, który zakłada gwałtowny wzrost wydatków na obronę do 13,5 bln rubli (145 mld USD) w 2025 r., czyli o 25% w porównaniu z poziomem z 2024 r. i wynoszącym 6,3% produktu krajowego brutto (PKB), zgodnie z projektem dokumentu przetłumaczonym przez Reutersa.

Od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę na pełną skalę w 2022 r., Rosja przekształciła swoją gospodarkę krajową. Gospodarka wojenna ma na celu znaczne zwiększenie produkcji wojskowej i obejście międzynarodowych sankcji, które w dużej mierze uniemożliwiają jej pozyskiwanie sprzętu wojskowego, komponentów i broni zza granicy. Rosyjski kompleks wojskowo-przemysłowy gigantycznie rozrósł się od początku wojny.

Rosja jest zdeterminowana, by wygrać w Ukrainie

Projekt budżetu sugeruje, że łączne wydatki na obronę narodową i bezpieczeństwo będą stanowić około 40% całkowitych wydatków rządowych Rosji w 2025 roku. W szczególności wydatki na obronę przekroczą dwukrotnie kwotę przeznaczoną na potrzeby społeczne, takie jak emerytury, zauważa Reuters.

W związku z tym analitycy sądzą, że najnowsze plany wydatków sygnalizują ambitne i agresywne podejście Rosji, która jest zdeterminowana do kontynuowania wojny na Ukrainie. Jednocześnie niezrównoważony budżet niesie ze sobą ryzyko dla rosyjskiej gospodarki i ludzi, których poziom życia spada, podczas gdy ceny konsumpcyjne pozostają wysokie.

Dalsza militaryzacja Rosji może być nie do utrzymania

Andrius Tursa, doradca ds. Europy Środkowej i Wschodniej w firmie konsultingowej Teneo, skomentował, że „pomimo pewnej siebie retoryki politycznej i optymistycznych prognoz, dalsza militaryzacja gospodarki wsparta ekspansywnymi wydatkami państwa może być trudna do utrzymania w perspektywie średnio- i długoterminowej”. Według tego eksperta Rosja może się mierzyć z trwałą presją inflacyjną w 2025 r. z powodu niedoborów siły roboczej, rosnących wydatków rządowych i podwyżek podatków.

Rosjanie niezadowoleni z poziomu życia

Roczna stopa inflacji w Rosji wynosi obecnie 9,1%, a bank centralny tego kraju zapowiedział, że spodziewa się, iż „presja inflacyjna pozostanie ogólnie wysoka”, podnosząc swoją główną stopę procentową o 100 punktów bazowych do 19%.

Liam Peach, starszy ekonomista ds. rynków wschodzących w Capital Economics, twierdzi, że rosyjskie plany budżetowe prowadzą do dalszej presji cenowej. Kolejna podwyżka stóp procentowych przez bank centralny, do 20%, wydaje się bardziej prawdopodobna w tym miesiącu – dodał Peach.

Wydatki wojskowe kosztem jakości usług publicznych

Podczas gdy rosyjskie władze prawdopodobnie postrzegają ekspansję wojskową jako siłę napędową rozwoju gospodarczego i technologicznego, według Tursy z Teneo, bezprecedensowe wydatki wojskowe odbywają się kosztem inwestycji w inne sektory, takie jak edukacja, opieka zdrowotna czy infrastruktura, „co negatywnie wpłynie na jakość usług publicznych i osłabi wzrost gospodarczy i konkurencyjność w dłuższej perspektywie”.

Obniżone standardy życia w Rosji

Spadek w tych obszarach życia publicznego przyczyniłby się do obniżenia standardów życia większości obywateli Rosji. Chociaż jest mało prawdopodobne, aby wywołały one obecnie masowe protesty społeczne, Tursa ostrzegł, że „niezadowolenie społeczne z poziomu życia może wybuchnąć w pewnym momencie w przyszłości, zwłaszcza jeśli uścisk Putina zacznie słabnąć”.

Rosja rośnie mimo sankcji

Pomimo międzynarodowych sankcji nałożonych na krytyczne rosyjskie branże i sektory, Rosja twierdzi, że zachodnie sankcje uczyniły ją bardziej samowystarczalną. Stały eksport ropy naftowej i towarów do takich krajów jak Indie i Chiny, a także domniemane unikanie sankcji i wysokie ceny ropy naftowej, pozwoliły na utrzymanie solidnych przychodów z eksportu ropy naftowej, które (wraz z przychodami z eksportu gazu) będą stanowić 27% całkowitych wpływów do budżetu państwa w 2025 r.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy stwierdził w swoich wiosennych prognozach gospodarczych, że zapewne gospodarka Rosji będzie rosła szybciej niż wszystkie zaawansowane gospodarki w tym roku. MFW prognozuje stopę wzrostu Rosji na poziomie 3,2%.

oprac. Marta Mitek