"Wydaje mi się, że wszystko zmierza ku temu, że to spotkanie się odbędzie" - powiedział dziennikarzom Zełenski. Zaznaczył, że zaproponował Putinowi spotkanie w Donbasie, z kolei rosyjski prezydent potwierdził zamiar spotkania, ale zaproponował, by odbyło się ono w Moskwie.

"Poleciłem już szefowi biura prezydenta Andrijowi Jermakowi, żeby kontaktował się z administracją prezydenta Putina, żeby się porozumieli, znaleźli terminy i miejsce, gdzie możemy się spotkać" - kontynuował Zełenski.

Ocenił, że najważniejsze nie jest miejsce czy czas spotkania, a treść rozmowy.

Ukraiński prezydent poinformował też, że na finalnym stadium jest ustalenie kolejnego, wielkanocnego, zawieszenia broni w Donbasie; w najbliższą niedzielę wierni Kościołów chrześcijańskich obrządków wschodnich obchodzą Wielkanoc.

Reklama

"Uważam, że już jesteśmy na finiszu tego uzgodnienia. Posiedzenie trójstronnej grupy kontaktowej, przede wszystkim podgrupy ds. bezpieczeństwa, odbędzie się jutro, będzie kontynuacja" - przekazał Zełenski, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

"Bardzo tego chcemy, dążymy do tego, bardzo byśmy chcieli, by na Wielkanoc nie było strzałów, nie było śmierci. W tym celu jest robione wszystko, ukraińska strona już zrobiła w tym celu wszystko" - podsumował prezydent.

Z Kijowa Natalia Dziurdzińska (PAP)