Dotychczas kobiety były zmuszone do korzystania z kombinezonów przeznaczonych dla mężczyzn. Nowy strój, zapewniający ochronę tułowia, szyi, pachwin i nóg, został opracowany przez kijowską firmę Ukrainian Armor na prośbę resortu obrony i żołnierek walczących na froncie - czytamy na łamach serwisu.

"Obecnie około 5 tys. kobiet służących w armii jest narażonych na podwójne ryzyko, ponieważ nie posiadają (odpowiednich strojów) ochronnych. Stanowi to dla nich zagrożenie zdrowia, a z psychologicznego punktu widzenia kobiety nie czują się bezpieczne. Są zmuszone do noszenia męskich, niewłaściwie dopasowanych kamizelek kuloodpornych" - zauważył producent nowych kombinezonów.

Kobiecy strój ochronny kosztuje około 50 tys. hrywien, czyli równowartość ponad 5800 zł i jest znacznie droższy od standardowego kombinezonu dla mężczyzn - poinformowała Ukrainska Prawda.