Zełenski prowadził prywatne rozmowy z liderami obu amerykańskich partii, spotkał się z przedstawicielami Izby Reprezentantów, później wziął udział w zamkniętym posiedzeniu całego Senatu - pisze agencja Reutera. Po spotkaniach w Kongresie ma się zobaczyć z prezydentem Joe Bidenem w Białym Domu. To druga wizyta ukraińskiego prezydenta w USA od czasu rozpoczęcia rosyjskiej napaści na jego państwo. Do Waszyngtonu Zełenski udał się z Nowego Jorku, w którym uczestniczył w posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Los ustawy jest niepewny
Biały Dom wezwał w środę Kongres do przegłosowania prowizorium budżetowego wraz z dodatkowym pakietem 24 mld dolarów na wydatki związane z pomocą dla Ukrainy. Los ustawy jest niepewny wobec oporu części republikanów. Prezydent Zełenski jest naszym najlepszym posłańcem, by przekonać parlamentarzystów do kontynuowania dostarczania Ukrainie niezbędnej amerykańskiej pomocy - powiedział rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. To naprawdę ważne, by członkowie Kongresu mogli usłyszeć bezpośrednio od prezydenta o ukraińskiej kontrofensywie, o tym, "jak osiąga swoje cele i czego potrzebuje, by kontynuować ten proces" - mówił w środę Kirby.
Republikański spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy zapowiadał wcześniej w mediach, że będzie pytał Zełenskiego m.in. o jego plan na wygranie wojny oraz rozliczenie już przekazanych środków. McCarthy określił spotkanie z ukraińskim prezydentem jako "bardzo dobre, bezpośrednie i produktywne", ale - kilkakrotnie pytany przez dziennikarzy - nie zobowiązał się do szybkiego procedowania dodatkowego pakietu pomocy dla Ukrainy przez Izbę Reprezentantów - informuje stacja CNN. Musimy skupić się na sprawach wewnętrznych USA, myślę, że to są nasze priorytety - mówił spiker Izby Reprezentantów. Dodał, że Zełenski odpowiedział na wiele z jego pytań, a rozmowa dotyczyła m.in. kwestii odpowiedzialności za wydawanie przyznanych środków.
Tego potrzebują i to dostaną
Michael McCaul, republikański przewodniczący komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, wydawał się jednak przekonany, że Ukraina otrzyma pomoc, o którą wnioskuje Biały Dom - relacjonuje stacja NBC. "Oczywiście, rozumiem, że tego potrzebują, i to dostaną" - powiedział McCaul stacji. Dodał, że większość republikanów popiera wspieranie Ukrainy. Przekazał też, że ukraiński prezydent powiedział delegacji Izby Reprezentantów, że "wygrywa". "Te rozmowy można podsumować jednym zdaniem, które przytoczę dosłownie. Zełenski powiedział nam: jeśli nie otrzymamy pomocy, przegramy wojnę" - przekazał z kolei dziennikarzom lider demokratycznej większości w Senacie Chuck Schumer.
McCarthy powiedział również, że odmówił prośbie ukraińskiego prezydenta o możliwość wygłoszenia przemówienia przed połączonymi izbami Kongresu. Uzasadniał to napiętym grafikiem prac i tym, że Zełenski miał już okazję zwrócić się do wszystkich amerykańskich parlamentarzystów podczas swojej poprzedniej wizyty, pod koniec grudnia 2022 r.