MFW domaga się reform
Wśród tematów poruszanych podczas wizyty delegacji MFW w Kijowie poruszone będą tematy dewaluacji hrywny, obniżki stóp procentowych i zwiększenia wysiłków na rzecz podnoszenia podatków w celu wypełnienia deficytu budżetowego kraju, twierdzą proszący o zachowanie anonimowości ukraińscy urzędnicy zaznajomieni ze sprawą. Od pozytywnego wyniku kontroli zależy wypłata 1,1 miliarda dolarów na rzecz Ukrainy.
Narodowy Bank Ukrainy jest jednak niechętny, dalszemu osłabianiu hrywny. Od kiedy w październiku skończył obowiązywać stały kurs waluty, narzucony po pełnoskalowej inwazji Rosji w 2022 roku, ukraińska hrywna straciła już ponad 10 proc. Ten ruch podważyłby zdolność banku centralnego do utrzymania stabilności cen, podnoszą Ukraińcy. Deprecjacja hrywny i wyższe podatki byłyby również trudne politycznie, biorąc pod uwagę, że społeczeństwo zmaga się ze skutkami wojny z Rosją.
W poszukiwaniu "optymalnej polityki" monetarnej i podatkowej
Prezes Narodowego Banku Andrij Pysznyj napisał w środę wieczorem na Facebooku, już po spotkaniu z zespołem MFW, że poszukiwanie „optymalnej” polityki pieniężnej i fiskalnej jest ważne. Nie podając szczegółów Pysznyj dodał, że krajowy rynek długu „odegra znaczącą rolę” w finansowaniu rządu.
Losy wojny zależne od zewnętrznego finansowania
Ukraina polega na międzynarodowym wsparciu w zakresie broni i pieniędzy na utrzymanie funkcjonowania państwa. Dzięki temu wciąż ukraińskie siły zbrojne są w stanie odpierać rosyjskie ataki. Niespodziewana ofensywa ukraińskiego wojska na obwód kurski w Rosji nie przybliżyła końca wojny. Rosja okopała się także na wschodzie Ukrainy i wciąż przeprowadza serię niszczycielskich ataków rakietowych na cały kraj.
Finanse rządu Ukrainy zostały wsparte około 122 miliardami dolarów pomocy międzynarodowej od USA, Unii Europejskiej i innych sojuszników, a także MFW. Jednak kraj nadal stoi w obliczu deficytu budżetowego, który jak wynika z szacunków premiera Denysa Szmyhala wyniesie 15 miliardów dolarów w przyszłym roku, a na którego pokrycie wciąż brakuje pieniędzy.
MFW ratuje budżet Ukrainy
Aby pomóc załatać tę dziurę, MFW planuje wezwać ukraiński bank centralny do szybszej dewaluacji hrywny i złagodzenia polityki pieniężnej w obliczu umiarkowanej inflacji, twierdzą osoby znające temat. Te kroki mają na celu zwiększenie dochodów budżetowych Ukrainy w lokalnej walucie i obniżenie kosztów pożyczek dla ministerstwa finansów.
W rozmowach przed spotkaniami w bieżącym tygodniu MFW skrytykował również rządowy plan podniesienia kilku podatków, jako zbyt łagodny i wezwał gabinet i prezydenta Wołodymyra Zełenskiego do rozważenia większych podwyżek. Jedną z możliwych propozycji jest podwyżka podatku od wartości dodanej (VAT-u), który obecnie wynosi 20 proc.
Danina wojskowa, korupcja i wyższe ceny energii
We wtorek ukraiński parlament nie uchwalił ustawy, która zwiększyłaby tzw. „daninę wojskową” od dochodów osobistych i rozszerzył ją również na osoby prowadzące działalność gospodarczą. Odzwierciedla to niepopularność takich kroków wśród obywateli znoszących mobilizacje wojenne, obawy dotyczące korupcji w rządzie, regularne przerwy w dostawie prądu z powodu nalotów i wyższe ceny energii.
Dodatkowe finansowanie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Dodatkowo Ukraina ma również otrzymać dalsze wsparcie w postaci 50 miliardów dolarów pożyczek finansowanych z zysków z zamrożonych aktywów rosyjskiego banku centralnego. G7, która przewodzi tym wysiłkom, chce przekazać te środki środków do końca roku, chociaż USA i UE wciąż jeszcze uzgadniają szczegóły tej akcji.