W porównaniu z rokiem 2018 liczba tych tak zwanych osób z zapleczem migracyjnym zwiększyła się o 2,1 proc., co jest najniższym wskaźnikiem, jaki odnotowano kiedykolwiek po 2011 roku. 65 proc. z nich to przybysze z innych krajów europejskich lub ich dzieci.

Jak informuje mający swą siedzibę w Wiesbaden Destatis, w 2019 roku nieco ponad połowę (a dokładnie 52 proc.) osób z zapleczem migracyjnym stanowili Niemcy. Pozostała ich część, licząca 10,1 mln ludzi, to cudzoziemcy, z których 85 proc. przyjechało z zagranicy.

Spośród Niemców z zapleczem migracyjnym 46 proc. to przyjezdni, przy czym nieco ponad połowie z nich niemieckie obywatelstwo przysługiwało już od urodzenia. (PAP)

Reklama