"Istnieją powody do optymizmu, jeśli chodzi o gospodarkę UE, lecz póki co pandemia nadal szkodzi źródłom utrzymania obywateli i szerzej pojętej gospodarce. Jest dla nas jasne, że wsparcie fiskalne powinno być kontynuowane tak długo, jak będzie to konieczne, aby złagodzić ten wpływ i promować odporne i trwałe ożywienie" - mówił w środę na konferencji prasowej w Brukseli Valdis Dombrovskis, wiceprzewodniczący KE.

Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności

"W oparciu o bieżące przesłanki ogólna klauzula wyjścia (czyli zawieszenie stosowania wspólnotowych wymogów przy konstruowaniu budżetów) byłaby nadal stosowana w 2022 r. i dezaktywowana w 2023 r. Państwa członkowskie powinny jak najlepiej wykorzystać Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności (RRF), ponieważ daje to im wyjątkową okazję do wspierania gospodarek bez obciążania finansów publicznych. Terminowe, tymczasowe i ukierunkowane środki umożliwią sprawny powrót do zrównoważonych budżetów w perspektywie średnioterminowej" - prognozował.

"Nie powtarzajmy błędów sprzed dekady"

Reklama

Paolo Gentiloni, komisarz UE ds. gospodarki, ostrzegał na tej samej konferencji, by nie powtórzyć błędów sprzed dekady, kiedy trwał kryzys finansowy i nie wycofać wsparcia zbyt wcześnie.

"Nie ulega wątpliwości, że w 2022 r. wsparcie fiskalne będzie nadal konieczne: lepiej się pomylić i zrobić zbyt wiele niż za mało. Jednocześnie polityka fiskalna powinna być zróżnicowana w zależności od tempa ożywienia gospodarczego w poszczególnych krajach i ich sytuacji fiskalnej. Co istotne, w miarę jak rozpoczyna się przepływ środków finansowych z Next Generation EU, rządy powinny zadbać o to, by za pośrednictwem unijnych dotacji utrzymać i zwiększyć krajowe wydatki na inwestycje" - postulował Gentiloni.