Czy w Krajowym Planie Odbudowy coś się jeszcze może zmienić?
Z formalnego punktu widzenia dokument na poziomie krajowym jest zatwierdzony przez Radę Ministrów, jest już oficjalnie przesłany do Komisji Europejskiej. Jedyne możliwe drobne korekty mogą wynikać z dialogu technicznego z Komisją.
A co KE może chcieć zmienić w tym dokumencie?
Komisja uważnie ocenia wszystkie propozycje, w szczególności pod kątem ich wpływu na środowisko, w tym kontekście przekazywaliśmy już bardzo dużo informacji, chociażby w zakresie wymiany źródeł ciepła, czyli kopciuchów w budynkach indywidualnych. Wszystkim nam zależy, żeby odejście od węgla było na rzecz paliw znacząco bardziej przyjaznych środowisku. Rozmawiamy również o szczegółach reformy dotyczącej systemu służby zdrowia, w tym w szczególności szpitalnictwa. Trwają również rozmowy odnośnie do mieszkalnictwa, gdzie jest oczekiwanie, ażeby inwestycje zawierały w sobie zielony komponent, czyli rozwiązania nisko-, a nawet zeroemisyjne.
Czy dla Brukseli wiek emerytalny jest fundamentalny?
Bardzo dużo rozmawiamy nie tyle o wieku emerytalnym, ponieważ z naszego punktu widzenie nie jest on do zmiany, ile o aktywizacji osób starszych. To może odbywać się poprzez wiele zachęt i rozwiązań, które podniosą aktywność zawodową osób starszych, mowa tu chociażby o takich rozwiązaniach, jak przeniesienie obciążenia z podatku dochodowego i skierowanie wpłat z tego tytułu na poczet składki emerytalnej.
Wrzuciliście do KPO reformę szpitali?
Tak, mamy całą dużą reformę systemu szpitalnictwa opartą na racjonalizowaniu i skoordynowaniu świadczenia usług medycznych przez poszczególne placówki. Musimy mieć również świadomość – i tego dotyczą również nasze rozmowy – że system służby zdrowia w Polsce nie jest identyczny z innymi w Europie Zachodniej.