W czwartek premier Morawiecki w Koszycach na Słowacji wziął udział w szczycie szefów rządów państw Grupy Wyszehradzkiej. Było to pierwsze spotkanie premierów Polski, Czech, Węgier i Słowacji podczas słowackiego przewodnictwa w V4.

Morawiecki poinformował, że uczestnicy spotkania doszli do wspólnych konkluzji w sprawie rozszerzenia Sojuszu Północnoatlantyckiego o Finlandię i Szwecję.

"Zwróciłem się do pana premiera Viktora Orbana o jak najszybszą ratyfikację możliwości przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO. Uzyskałem obietnicę, że na pierwszej sesji parlamentarnej w nadchodzącym roku, a więc za niewiele ponad miesiąc, ta ratyfikacja nastąpi. A więc jest konkretna data, jest zobowiązanie po stronie Węgier" - powiedział Morawiecki.

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński odnosząc się do tych zapowiedzi napisał na Twitterze: "Bardzo dobre wieści z Koszyc. Po rozmowie premiera Mateusza Morawieckiego z premierem Viktorem Orbanem uzyskaliśmy jasną deklarację: już na początku roku Węgry ratyfikują przyjęcie Finlandii i Szwecji do NATO. Skuteczna dyplomacja premiera RP w praktyce".

Reklama

Tylko Węgry i Turcja spośród 30 członków Sojuszu nie ratyfikowały jeszcze członkostwa Finlandii i Szwecji. Ankara od czerwcowego szczytu NATO w Madrycie prowadzi trójstronny dialog z Finlandią i Szwecją odnośnie zmiany polityki Helsinek i Sztokholmu wobec separatystycznych organizacji kurdyjskich, uznawanych przez Turcję za terrorystyczne. Domaga się też ekstradycji niektórych aktywistów. Według doniesień mediów, przywódca Turcji Recep Tayip Erdogan może odwlekać ratyfikację, przynajmniej do czasu wyborów prezydenckich zaplanowanych na czerwiec 2023 r.

autorka: Wiktoria Nicałek