Polska i inne unijne kraje graniczące z Ukrainą uważają, że dotychczasowe przepisy zaburzają jednolity rynek. Dane całościowe przeczą takim tezom – UE utrzymuje od wielu lat dodatni bilans handlowy z Ukrainą, a w ubiegłym roku nadwyżka była rekordowa, bo wyniosła 16,1 mld euro wobec 2,5 mld euro w 2022 r. Sęk w tym, że w najbardziej newralgicznej grupie produktów, czyli żywności, wpływ importu z Ukrainy jest widoczny gołym okiem. W handlu żywnością, napojami i tytoniem z Ukrainą UE miała w ostatnich dwóch latach po ponad 4 mld euro deficytu. W 2021 r., a więc ostatnim przed pełnoskalową rosyjską inwazją, unijny deficyt wynosił prawie 0,6 mld euro.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ »