"Uważamy, że nadszedł czas, aby pójść naprzód" - napisali przedstawiciele tych państw w liście do minister spaw zagranicznych Belgii Hadji Lahbib. W liście ministrowie 12 państw UE przypominają, że zgodnie z ustaleniami unijnych przywódców z marca 2024 r. Rada została zobowiązana do "szybkiego przyjęcia ram negocjacji akcesyjnych dla Ukrainy i Mołdawii oraz niezwłocznego kontynuowania prac".

Które państwa chcą rozpoczęcia rozmów akcesyjnych?

"Zgadzając się na te ramy negocjacyjne i zwołując konferencje międzyrządowe, de facto i de iure rozpoczniemy negocjacje akcesyjne z obydwoma krajami. Rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych przyniosłoby dodatkową motywację zarówno Ukrainie, jak i Mołdawii. Biorąc pod uwagę fatalną sytuację na Ukrainie oraz zbliżające się wybory prezydenckie i referendum w sprawie UE w Mołdawii, podniosłoby to morale i przyspieszyłoby prace nad reformami w tych krajach" - czytamy w liście.

Reklama

"(....) Uważamy, że nadszedł czas, aby pójść naprzód. Ponadto, aby kontynuować wiarygodny proces rozszerzenia, UE powinna zapewnić namacalne korzyści dla ludności tych krajów. Można to osiągnąć poprzez stopniową integrację Ukrainy i Mołdawii z Unią Europejską, poprzez stopniowe wprowadzanie poszczególnych polityk i programów UE przed pełnym członkostwem w UE. Dlatego wspólnie wzywamy do przyjęcia ram negocjacyjnych dla Ukrainy i Mołdawii przez Radę ds. Ogólnych najpóźniej w czerwcu, aby zwołać konferencje międzyrządowe z obydwoma krajami do końca czerwca" - napisali przedstawiciele 12 państw.

Pod listem podpisali się ministrowie odpowiedzialni za sprawy UE Polski, Czech, Szwecji, Estonii, Finlandii, Portugalii, Łotwy, Litwy, Niemiec, Słowenii, Rumunii i Słowacji. W imieniu Polski podpis złożył minister ds. UE Adam Szłapka.

Z Brukseli Łukasz Osiński