"Totalna" wojna handlowa coraz bliżej
Komentując zapowiedziane przez administrację USA cła, które dotkną Kanadę, Meksyk i Chiny, "Le Figaro" ocenia, że "nie jest to jeszcze totalna wojna handlowa zapowiadana przez (prezydenta USA) Donalda Trumpa, ale jest ona coraz bliższa".
Europa - zdaniem francuskiego dziennika - jest "następna na liście". "Le Figaro" podkreśla przy tym w artykule redakcyjnym, że nie jest pewne, czy amerykańska "krucjata handlowa" przyniesie efekty.
Unia ma narzędzia, aby odpowiedzieć USA
Dziennik podkreśla, że Unia Europejska ma "narzędzia przeciwko przymusowi" pozwalające jej użyć "potężnych i celowych" środków w odpowiedzi. Wymienia wśród nich np. ograniczenie dostępu do swego rynku czy inwestycji.
Pisząc o takiej broni odstraszania, "Le Figaro" zastanawia się jednak, czy "27", "której interesy są niekiedy bardzo oddalone", "porozumie się, by stawić czoła Donaldowi Trumpowi". Ocenia też, że Trump dąży do podziałów wewnątrz UE. (PAP)